Polacy z czterema zawodnikami Pomorzanina Toruń w składzie, po spadku do 2. ligi europejskiej, mieli w Poznaniu uczynić pierwszy krok w powrocie na salony. Niestety, tak się nie stało, a zdecydowały o tym remis ze Szwecją i porażka w decydującym meczu ze Szwajcarią.
Z grupy eliminacyjnej biało - czerwoni wyszli ledwie z jednym punktem. Wszystko przez remis z ekipą "Trzech Koron''. Nasi przegrywali już 0:3, ale po desperackim pościgu wyszli na prowadzenie 5:4 (gole: Artur Mikuła - 2, Piotr Mikuła - 2, Tomasz Marcinkowski -1). Jednak w końcówce pozwolili odebrać sobie zwycięstwo. Pecha w tym meczu miał Krystian Makowski. Napastnik Pomorzanina skręcił nogę w kostce i mistrzostwa dla niego się skończyły.
W grupie finałowej pierwszy mecz z Anglikami potoczył się po naszej myśli. Wygraliśmy 2:0. Wynik otworzył torunianin Karol Szyplik, który pewnie wykorzystał krótki róg. Potem drugiego gola dołożył Krzysztof Kmieć. Po tym zwycięstwie byliśmy bliscy awansu. Wystarczył choćby remis ze Szwajcarami lub porażka jedną bramką. Mecz nam się nie układał i musieliśmy gonić wynik. Przegrywaliśmy 2:3 po golach Kmiecia, ale byliśmy w elicie. Awans straciliśmy już po regulaminowym czasie. Rywale mieli krótki róg, który zamienili na gola, pozbawiając nas promocji.
Wyniki
Grupa A: Szwajcaria - Anglia 2:2, Białoruś - Portugalia 4:3.
Grupa B: Szkocja - Słowacja 4:4, Polska - Szwecja 5:5.
Grupa C: Szwajcaria - Szwecja 3:5, Anglia - Polska 0:2, Szwecja - Anglia 2:6, Szwajcaria - Polska 4:2.
Grupa D: Portugalia - Słowacja 2:2, Białoruś - Szkocja 2:5, Portugalia - Szkocja 3:5, Białoruś - Słowacja 3:3.
Kolejność: 1. Anglia - awans, 2. Szwajcaria - awans, 3. Polska, 4. Szwecja, 5. Szkocja, 6. Białoruś, 7. Słowacja - spadek, 8. Portugalia - spadek.