Na ekspozycję składają się skrzynie wianowe, szafy, skrzydła drzwiowe, kosze, elementy architektoniczne i mnóstwo fotografii. A wszystko w przepięknej aranżacji, do której wykorzystano deski z rozebranej stodoły wybudowanej przez Holendrów w Słońsku Górnym.To pierwsza w tym roku wystawa z cyklu Spotkania Kultur Świata", organizowanego przez galerię.Można się na niej dowiedzieć, że Holendrzy przybyli w okolice Ciechocinka w XVII wieku i że niektóre relikty kultury holenderskich osadników przetrwały w rejonie uzdrowiska do dziś. To im Wisła zawdzięcza regulację na wielu odcinkach, a sam Ciechocinek rowy i kanał "Berawa".
Wystawę pomogło zorganizować Muzeum Etnograficzne w Toruniu i Anna Walczak, dzięki której udało się uzyskać wiele eksponatów, i która podczas otwarcia wystawy opowiadała o związkach Holendrów z Pomorzem i Kujawami.
Ciekawym pomysłem jest umieszczenie na wystawie reprodukcji dzieł malarskich holenderskich mistrzów. Cała ekspozycja (aranżacja Krystyny Paszkiewicz) sprawia wrażenie z jednej strony wnętrza domu, a z drugiej widoku z okna.
