Bolesława Chrobrego poznałem już na trzeciej lekcji
Był bardzo aktywny, ale najlepiej się czuł, kiedy nic nie robił.
Była to wyspa położona z dala od morza.
Było ich tysiące, a nawet setki.
Całemu oddziałowi wojska złożono najserdeczniejsze życzenia ekshumacji.
Całymi dniami pił po nocach.
Chłopi zrozumieli, że wielką kupą mogą wystraszyć żandarmów.
Chłopiec wabił się Mikołajek.
Dwór Sopliców był patriotyczny, bo zegar grał Mazurka Dąbrowskiego, a na ścianach powiesili patriotów.
Chopin - to najprawdopodobniej największy gracz na świecie.
Choroby przenoszą się z rośliny na roślinę, a niekiedy nawet z roku na rok.

Wideo