https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ile księża biorą za pogrzeb? "Co łaska", czyli... dużo

Przemysław Decker (Bart)
sxc.hu
Niektórzy księża za pogrzeb biorą do kieszeni nawet 800 zł. Choć są i tacy, którzy odprowadzają na tamten świat za "Bóg zapłać".

Mieszkanka gminy Pruszcz niedawno pochowała bliską osobę. Zdziwiło ją, gdy duszpasterz parafii Trójcy Świętej powiedział: "Należy się 1.300 złotych".

- Skąd taka cena? - zapytała w myślach. Z księdzem o tym rozmawiać odwagi nie miała.

- Znam parafie, w których za tę usługę można zapłacić kilkaset złotych mniej - mówi kobieta.

Co na to duchowny?

Ksiądz Jerzy Mroczyński jest zaskoczony. - Jeśli ta pani ma wątpliwości, to powinna się do mnie zgłosić, a nie do "Pomorskiej"- twierdzi.

Wylicza jednak dokładnie, w jaki sposób suma za pogrzeb urosła do 1.300 złotych. 400 złotych kosztuje miejsce na cmentarzu, 100 zł idzie na sprzątanie. Reszta trafia do jego kieszeni. W opisywanym przypadku było to 800 zł.

- Nie jest to stała stawka - podkreśla. - Często ludzie dają znacznie mniej, a bywały przypadki, że chowałem zmarłych za darmo.

Pogrzeb pogrzebowi nierówny

Dotyczy to także kosztów. Zmarły krewny naszej Czytelniczki należał do parafii Matki Boskiej Królowej Polski. Rodzina chciała więc, żeby ksiądz z tego kościoła przeprowadził ceremonię. Razem z organistą zażądali 450 złotych.

Na tym jednak nie koniec.

Cmentarzem, na którym odbył się pochówek administruje proboszcz parafii pw. Św. Ap. Szymona i Judy Tadeusza.

Więc to jemu trzeba zapłacić za "techniczną" stronę pogrzebu. Po zliczeniu wszystkich kosztów uzbierało się 2.900 złotych. Dlaczego tak dużo? Bo w cenie ujęto m.in. opłatę za miejsce na cmentarzu, wynagrodzenie kościelnego i grabarzy. Swoje też kosztowała kostnica.

W jaki sposób te stawki zostały ustalone? Duchowny był wczoraj nieosiągalny.

Pani z kancelarii parafialnej podkreśla jednak, że na ostateczną cenę wpływa wiele czynników.
- Zależy czy mszę odprawi nasz ksiądz, czy nie. Istotne jest również, czy rodzina zmarłego ma już miejsce na cmentarzu, czy wykupuje nowe. W takim przypadku opłata wynosi 560 złotych - mówi kobieta.

Na pytanie: - ile z tego zostaje dla księdza?, nie odpowiedziała.

A w Grudziądzu?

Żeby się tego dowiedzieć dzwonimy do proboszcza parafii Wniebowzięcia NMP przy ulicy Moniuszki.
Ks. Krzysztof Zalewski jest bardzo rozmowny, ale tylko do momentu, gdy pada pytanie o cenę pogrzebu.

- Nie udzielam żadnych informacji na ten temat. Z Panem Bogiem - kwituje .

Reakcji proboszcza nie dziwi się właściciel jednego z zakładów pogrzebowych.

- Grudziądzcy księża żądają za dużo. Średnio, dla parafii biorą 600 złotych. Do tego dochodzi jeszcze na ogół 150 zł dla organisty - wylicza przedsiębiorca.

Tłumaczy, że wpływ na te stawki mają działające przy parafiach rady składające się z wiernych.

- Niektóre ustaliły, że ksiądz będzie otrzymywał 10 proc. zasiłku pogrzebowego. Skoro zapomoga została obniżona, to tak samo powinno stać się z gażami duchownych - przekonuje szef zakładu pogrzebowego.

Cennik nic nie daje?

Tego zdania jest ksiądz Andrzej Nowicki, rzecznik prasowy Kurii Diecezji Toruńskiej.

- Nie ma parafii, w której by obowiązywał cennik. Bo zgodnie z prawem kanonicznym może go wprowadzić jedynie Konferencja Episkopatu Polski - wyjaśnia ks. Nowicki.

W jego przekonaniu trzeba wyraźnie oddzielić tzw. opłaty stałe, od tych, które za posługę otrzymuje ksiądz. - Pierwsze zależą od kosztów utrzymania cmentarza. Nekropolie się od siebie różnią, stąd różnice w cenach - dodaje rzecznik Kurii.

Pod względem zamożności różnią się również parafie. A utrzymują się także z pogrzebów.

- Nie zapominajmy, że wiele kościołów to zabytki. Trzeba je konserwować, a to sporo kosztuje - twierdzi ks. Nowicki.

Tego samego argumentu używa proboszcz parafii Trójcy Świętej z Pruszcza.

- Musieliśmy zaciągnąć wysoki kredyt, aby uratować piękny kościół w Wałdowie. Raty trzeba spłacać, także na to idą ofiary składane przez wiernych - zapewnia ksiądz.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 31

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Max

To jest jednak sekta! Taki sam styl działania. Kasy fiskalne trzeba koniecznie założyć. Nie może być tak że oni mogą żyć za "brudne" pieniądze bo tak się mówi o nieopodatkowanych pieniądzach jak ktoś inny tak zrobi.

s
stach09

Łączne wydatki na pogrzeb mogą być faktycznie bardzo wysokie. My nie byliśmy w stanie wyłożyc odrazu całej kwoty na wszystko. Sam koszt nagrobka jest ogromny! Skorzystałem z platformy ratalnej iraty.pl, przedstawili mi bardzo wygodne i korzystne warunki dzięki czemu mogłem nagrobek zakupić na raty, co przy tych wydatkach jest sporym odciążeniem.

C
Carolinaa

W Warszawie tanio nie jest, pewnie na Pomorzu podobnie, ale to też zależy na jakiego księdza się trafi. Taki z powołania raczej nie będzie od nas wymagał jakichś wysokich kwot, bo jednak rodzina jest w żałobie, nie powinno się tego wykorzystywać. I to samo firma pogrzebowa. My mamy akurat dobre wrażenie, bo firma Jakubisiak nam przedstawiła warunki od razu i wszystko się zgadzało, pogrzeb był zorganizowany tak, jak chcieliśmy - nie było trumny ze złota czy innych takich, po prostu wszystko porządnie, ale skromnie, bez zbędnego przepychu. 

C
Chu5

Nawet na tak smutnym momencie ktoś chce zarobić. No nic taka Polska rzeczywsitość. Takie rzeczy tylko u Nas. ;/

Nic z tym niestety nie zrobimy.

"Co łaska" = jak najwięcej.

G
Gość
kiedy będo dawać pokwitowanie za pogrzeb kiedy skontroluje kler IZBA SKARBOWA ?
A
Agnieszka
Piszecie, że tak mało księża biorą za pogrzeb. Ciekawe gdzie? Bo w Osięcinach w kujawsko-pomorskim ksiądz woła 1900 zł. Tylko ciekawe za co? Gdzie idą te pieniądze?
e
eugeniusz
Żal to mi ciebie, nie wiesz o czym piszesz a zabierasz głos. Zasiłek pogrzebowy przysługuje tylko i wyłacznie na podstawie okazanych rachunków (faktury). Takowej żaden ksiądz ci nie wystawi ( szkoda!!! ). A ksiądz bierze ogrom kasy. Zdecydowanie za dużo !!!!

A jeszcze jedno jezeli masz ochotę pogrzebac bliską ci osobę w trumnie, którą strach ruszyć bo dno może odpasc, proszę bardzo. Twoja sprawa. Ja uważam że ta najbliższa osoba swoim zyciem zasłuzyła na to aby być pochowana godnie. Nie na pokaz ale godnie - i nie ma zamiaru brać byle jakiej trumny i byle jakiego ubarania - kosztem jakiegoś tam księdza. Ksiadz powinien kierowac się dobrem i sercem a nie rozmiarem własnej kieszeni - najczęściej kieszeni bez dna !!!

Jeżeli tych chcesz chowac zone męża rodziców jak najtaniej - twój wybór. Podpowiem ci że zawsze można pochowac na koszt państwa - wystarczy tylko udać się do gminy. I kłopot z głowy.

Żenujące, ale większość forumowiczów nie wdzi w czym tkwi problem!!!
Widzę , że problem jest w Tobie ,z tą trumną to jest tak jak z samochodem , albo kupujesz malucha, albo mercedesa.
r
roman
to nie tylko są winni księża to wina całego chorego systemu w którym żyjemy i na to się zgadzamy.zmarła mi najbliższa osoba pani z zakładu pogrzebowego wliczyła do ceny usługi 800 zł z góry za śmieci gdy nie chciałem zapłacić odmówiła pochówku gdzie ja żyje ?run
m
mix
Już dawno czas zrobić porządek z tą działającą na mafijnych zasadach "firmą"....
w
wioletka 90
L udzie nie macie innego tematu zobaczcie co sie dzieje jak wszystko drozej nie ma pracy, emerytury glodowe i co w3yprawia nas rzad jak nie sex to zwiazki partnerskie i ksieza. oj, oj, gdzie my zajdziemy i do czego jak oni robia z nas gupkow a mysmy ich wybrali powinni poddac sie do dymisji ale nie chca bo place to maja a emerytury beda miec bardzo dobre do smierci od ktorej nie uciekna i nic z soba nie zabiora ale dobrze pozyja.
r
renata
Ksiądz w Dębowej Łące koło Wąbrzeżna bierze 2500 zł.ludzie to jest okradanie biednych ludzi a zasiłek pogrzebowy 4000 tys.to się nadaje do telewizji i tyle.Gdzie ich sumienie ?
e
ela
acha jeszcze zaznaczam zalezy kto jakie ma gadane )))))
e
ela
A u nas w Gryficach bierze ksiadz 350zl a inny wziol za syna tesciowa 30zl taka jest rozbierznosc ale zaznaczam ze cmentarz u nas jest komunalny ))))pozdrawiam wszystkich zyjacych oby jak najdluzej sie nam zylo......
z
zulus
Jakie 700 czy 800zł na lubelszczyźnie juz norma jest od 1000,0zł wzwyż. Tak czeszą ciemnotę w imię dobra wieczystego, rozpasłe kruki. Prawdę naspisał kiedyś jeden z naszych pisarzy, że " ROZDZIOBIĄ NAS KRUKI I WRONY " Doszło do tego, iż dzieje się to naprawdę !
D
Damian
W mojej rodzinie kosztowało to 700 zł.
Księżulek zadowolony na czysto, bez podatku, bez paragonów, zaraz zaraz to usługa, powinien wystawić rachunek, albo chociaż zapłacić podatek od wzbogacenia się. Państwo w państwie
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska