Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Indywidualne Mistrzostwa Polski w Lesznie. Piotr Pawlicki złoty, kontrowersje w finale [ZDJĘCIA]

(jp)
Piotr Pawlicki pierwszy raz wygrał finał IMP
Piotr Pawlicki pierwszy raz wygrał finał IMP Jarosław Pabijan
Piotr Pawlicki po raz pierwszy w karierze mistrzem Polski. Na podium w Lesznie stanęli także Maciej Janowski i Janusz Kołodziej.

Unia Leszno od ponad roku dominuje w PGE Ekstralidze i także finał IMP na jej torze miał należeć do "Byków". Pierwsza seria jednak zwiastowała niespodzianki. Przede wszystkim od razu stracił Janusz Kołodziej. Niedawno awansował do Grand Prix i był chyba największym faworytem w Lesznie. W swoim pierwszy starcie oglądał jednak plecy Piotra Pawlickiego i I-ligowca Zbigniewa Sucheckiego.

Nie on jeden miał problemy z torem, który - jak to określił w studio nSport+ Marek Cieślak - był początkowo mało leszczyński. Od trzeciego miejsca zaczął także Bartosz Smektała, typowany do roli czarnego konia turnieju. Nie wiodło się w tym turnieju obrońcy Czapki Kadyrowa. Pochodzący z Tucholi wychowanek Polonii Szymon Woźniak zaczął od dwóch ostatnich miejsc, tracąc sporo pozycji na dystansie. Wtedy było praktycznie pewne, że będziemy mieli nowego mistrza Polski.

A już największą sensacją był zero punktów dwóch biegach Macieja Janowskiego, który świetnie radzi sobie w lidze i coraz lepiej w Grand Prix. To jeszcze nie oznaczało końca szans na półfinał, ale na więcej strat wrocławianin już nie mógł sobie pozwolić. I jak się później okazało, na więcej słabości już sobie nie pozwolił.

Niespodzianki z kolei sprawiali niespodzianki wychowankowie Unii, którzy od lat jeżdżą w niższych ligach (na liście startowej było aż siedmiu byłych lub aktualnych leszczynian!). Norbert Kościuch miał 5 punktów po dwóch seriach i na dystansie ograł m.in. Adriana Miedzińskiego. W trzeciej serii zaskoczył z kolei Marcin Nowak długo stawiał opór Bartoszowi Zmarzlikowi.

Czarne konie jednak się wyszumiały i do głosu doszli ci najwięksi. Zmieniały się warunki na torze, było coraz walki i zmieniał się także układ sił. W trzeciej serii wygrywali Janowski z Woźniakiem, za to pierwsze punkty (m.in. z Mateuszem Szczepaniakiem) stracił Piotr Pawlicki.

Powoli rosły notowania Piotra Protasiewicza. Jeszcze 2-3 lata temu kapitan Falubazu byłby jednym z faworytów finału, ale teraz ma kiepski sezon w lidze, pod względem średniej jest dopiero 35. zawodnikiem PGE Ekstraligi.

W Lesznie jeździł jak za najlepszych lat i po czterech seriach był współliderem ze Zmarzlikiem. Dalej emocje były coraz większe, bo przed ostatnią serią aż ośmiu zawodników miało szanse na wyścig barażowy. W bezpośrednim pojedynku lepszy był Zmarzlik i awansował do wielkiego finału, a po wyścigu 19. dołączył do niego Kołodziej.

Baraż to popis Janowskiego. Jako 6. zawodnik nie miał prawa do wyboru pola startowego, jechał ostatni, ale na jednym wirażu przedarł się za plecy prowadzącego od startu Pawlickiego.

W finale zaspał pod taśmą Zmarzlik i w 1. łuku spowodował upadek Pawlickiego. Sędzia Krzysztof Meyze długo oglądał powtórki i ostatecznie wyrzucił Zmarzlika, który znowu musi odłożyć marzenia o Czapce Kadyrowa. - Ten dzień się zakończył, jutro jest nowy. Nie chcę komentować tej sytuacji, to już jest historia - powiedział Zmarzlik przed kamerami nSport+.

W powtórce poza zasięgiem od startu był Pawlicki, który zdobył swoje pierwsze w karierze seniorskie mistrzostwo. Janowski na dystansie pokonał Kołodzieja i wywalczył sebro.

- Chciałbym podziękować kibicom za doping. W połowie zawodów straciłem prędkość, ale z mechanikami wykonaliśmy dobrą pracę. Dwa razy w karierze otarłem się o złotom, za trzecim razem się udało - powiedział Pawlicki.

IMP finał w Lesznie - wyniki

  • 1. Piotr Pawlicki (Unia Leszno) 14 +3 (3,3,1,2,2,3)
  • 2. Maciej Janowski (Betard Wrocław) 11+2+2 (0,d,3,3,3,2)
  • 3. Janusz Kołodziej (Unia Leszno) 13+1 (1,3,3,2,3,1)
  • 4. Bartosz Zmarzlik (Stal Gorzów) 13+w (2,3,2,3,3,w)
  • 5. Piotr Protasiewicz (Falubaz Zielona Góra) 12 +0 (3,2,2,3,2)
  • 6. Bartosz Smektała (Unia Leszno) 10 +1 (1,3,3,0,3)
  • 7. Patryk Dudek (Falubaz Zielona Góra) 8 (3,0,1,3,1)
  • 8. Mateusz Szczepaniak (ROW Rybnik) 8 (2,2,2,2,0)
  • 9. Norbert Kościuch (Orzeł Łódź) 7 (3,2,0,2,0)
  • 10. Adrian Miedziński (Włókniarz Częstochowa) 7 (1,1,2,1,2)
  • 11. Przemysław Pawlicki (MrGarden GKM Grudziądz) 6 (2,2,w,0,2)
  • 12. Szymon Woźniak (Betard Wrocław) 4 (0,0,3,0,1)
  • 13. Zbigniew Suchecki (Ostrovia) 4 (2,0,1,0,1)
  • 14. Kacper Woryna (ROW Rybnik) 4 (1,1,0,1,1)
  • 15. Daniel Kaczmarek (Get Well Toruń) 2 (0,1,0,1,0)
  • 16. Marcin Nowak (Start Gniezno) 2 (0,t,1,1,0)
  • 17. Tomasz Jędrzejak (Stal Rzeszów) 1 (1)1 (1)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska