www.pomorska.pl/inowroclaw
Więcej informacji z Inowrocławia na stronie www.pomorska.pl/inowroclaw
W 2009 roku policja odnotowała kilka przypadków zasiadania za kierownicę po zażyciu narkotyków. We wrześniu 19-latek będący pod wpływem środków odurzających spowodował kolizję. Znaleziono przy nim tabletki amfetaminy.
- Kierowcom wydaje się, że nic po nich nie widać po trawce. Najgorsze jest to, że nie zdają sobie sprawy, jak narkotyki działają na organizm. Osłabiają refleks, spowalniają reakcje, powodują agresję lub rozleniwienie - ostrzega Joanna Wrzesińska, rzecznik prasowy inowrocławskiej policji.
Narkotestery mają niewielkie rozmiary. To takie małe laboratorium szczelnie zamknięte w plastikowej torebce.
- Jest w niej tester, odczynniki i patyczek do pobrania śliny z podniebienia kierowcy. Pobieranie próbki trwa tylko 30 sekund Wyniki gotowe są w ciągu 5-10 minut - opowiada Joanna Wrzesińska.
Urządzenia te zostały ufundowane przez Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Bydgoszczy.
- Mamy nadzieję, że nowe przyrządy służące do przeprowadzania badań na obecność narkotyków w organizmie przy użyciu próbek śliny, znacząco wpłyną na poprawę bezpieczeństwa na naszych drogach - mówi komendant Jakub Wawrzyniak.