
Marek Słabiński
(fot. Fot. Dominik Fijałkowski)
Odbyła się ona się w siedzibie "Gazety Pomorskiej". Wspólnie z kolegami z Radia GRA zaprosiliśmy do udziału w debacie wszystkich pięciu kandydatów ubiegających się o najważniejszy urząd w mieście.
Zaproszenie przyjęli: Marek Słabiński, reprezentujący Komitet Wyborczy Polskiego Stronnictwa Ludowego, Włodzimierz Figas kandydat Komitetu Wyborczego Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Jacek Olech lider Komitetu Wyborczego Wyborców Jacka Olecha.
Nie przybyli Ryszard Brejza, reprezentant Komitetu Wyborczego Wyborców Porozumienie Samorządowe (obecny prezydent miasta) i Ireneusz Stachowiak z Komitetu Wyborczego Prawa i Sprawiedliwości (obecny zastępca prezydenta miasta).

Włodzimierz Figas
(fot. Fot. Dominik Fijałkowski)
Marek Słabiński: - Jest sporo pytań. Miałem nadzieję, że tutaj spotkam się z obecnym panem prezydentem i będziemy mogli wymienić poglądy w obecności osób bezstronnych i postronnych, w miejscu gdzie nie ma wzajemnych animozji, czy może niezrozumiałych relacji. Szczerze tego oczekiwałem. Ale wbrew pozorom, nie czuję się zlekceważony.
Jacek Olech: - Mówimy o tym, że mamy wspaniałe Solanki i inne parki miejskie. Mamy też straż miejską, która powinna pilnować tam porządku i cóż się okazuje? Uchwały Rady Miejskiej w zakresie utrzymania porządku i czystości w mieście są archiwalne. One są nieważne. Na dzisiaj straż miejska nie ma żadnego prawnego oręża do tego żeby skutecznie egzekwować od osób, by stosowały się do regulaminów.
Włodzimierz Figas: - Rozwój Solanek w pewnym momencie na pewno był bardzo dobrym ruchem, szczególnie dla kuracjuszy, którzy odwiedzają i będą odwiedzać nasze miasto. Natomiast tak szeroka rozbudowa parku budzi pewne wątpliwości. Wybudować, wybudujemy, ale co dalej? Te Solanki trzeba utrzymać, ponosić ogromne nakłady, być może utworzyć jakieś przedsiębiorstwo, które będzie dbać o park na tak rozległym terenie.
Pełen tekst debaty znajdą państwo w dzisiejszym (19 listopada 2010), papierowym wydaniu Gazety Pomorskiej na stronach 22 i 23.