Inowrocław. W 2012 roku otwarta zostanie w mieście pierwsza z trzech planowanych galerii handlowych

Brejza traktuje Ino jak swoj folwark;/

Różnica jest taka, że w mieście kasa z podatków zostaje w kasie UM, a na obrzeżach zgarnia gmina... Poza tym nie uważam, że Galeria w centrum to jakiś kłopot. Poza tym jakieś "boki" Rąbina to nie centrum tylko część osiedla, notabene kiedyś było to obrzeże Ina ale to inna historia. Nie jestem fanką Galerii, jakby komuś mogło się zdawać, ale drażni mnie wieczne niezadowolenie Inowrocławian. Ciągle im nie idzie dogodzić. Najlepiej jakby w tym mieście były same firmy, wielki przemysł i każdy by tylko pracował, a rozrywka niech będzie gdzieś z dala od nas, bo to miejsce diabła czy jakoś tak... Ludzie, trzeba wreszcie pogodzić się, że mamy takie czasy, że budowanie Galerii, kina czy nowego marketu może każdy sobie zafundować, prawie wszędzie gdzie mu się chce... jeżeli tylko ma pieniądze i pozwolenia... Ciekawe dlaczego Kościołów nie buduje się na obrzeżach tylko w centrach wszystkiego (miasta, osiedli...)?

Jeżeli ktoś chce iść do Kościoła to i tak pójdzie. Prawdziwej wierze nic nie przeszkodzi. Galeria jest w Inowrocławiu potrzebna. Wszyscy narzekacie, że to dziura i z byle powodu trzeba gnać do Bydgoszczy czy Torunia, ale jak mają Wam Galerię otworzyć (pierwszą w ponad 70-tysięcznym miescie) to awantura o lokalizację. Śmiem twierdzić, że Ci co to najwięcej drą się, że Galeria ma być tam albo tu, lub jeszcze lepiej wcale to pierwsi polecą na wielkie otwarcie i jak sępy będą wydzierać sobie towar z "promki". Normalne w tym kraju, a w takich zaściankowych miastach tym bardziej. Ja bym raczej się zastanowiła po co się buduje tyle Kościołów... W Kościele nikt z Was pracy nie dostanie, a w sklepach i punktach gastronomii w Galerii już owszem... Poza tym nareszcie skończy się windowanie cen kupców z "Królówki"... Zarobki w Inie jakie są takie są, ale ceny w niektórych sklepach na Królówce wyższe niż za ten sam towar w stolicy...

Powiedz jak różnica jest w tym czy Galeria będzie na Rąbinie czy np. na obrzeżach miasta. Ano żadne z punktu widzenia samej galerii. Z punktu widzenia uciążliwości dla otoczenia - to już coś innego.
Co do ilości kościołów - pełna zgoda. Co do cen w supermarketach - tu już można dyskutować, czynsze wynajmu jakie są każdy wie nie liczyłbym więc na jakieś sensacje cenowe, wręcz przeciwnie. Co do pracy? To rzeczywiście w takim miejscu jest jej dużo

Jeżeli ktoś chce iść do Kościoła to i tak pójdzie. Prawdziwej wierze nic nie przeszkodzi. Galeria jest w Inowrocławiu potrzebna. Wszyscy narzekacie, że to dziura i z byle powodu trzeba gnać do Bydgoszczy czy Torunia, ale jak mają Wam Galerię otworzyć (pierwszą w ponad 70-tysięcznym miescie) to awantura o lokalizację. Śmiem twierdzić, że Ci co to najwięcej drą się, że Galeria ma być tam albo tu, lub jeszcze lepiej wcale to pierwsi polecą na wielkie otwarcie i jak sępy będą wydzierać sobie towar z "promki". Normalne w tym kraju, a w takich zaściankowych miastach tym bardziej. Ja bym raczej się zastanowiła po co się buduje tyle Kościołów... W Kościele nikt z Was pracy nie dostanie, a w sklepach i punktach gastronomii w Galerii już owszem... Poza tym nareszcie skończy się windowanie cen kupców z "Królówki"... Zarobki w Inie jakie są takie są, ale ceny w niektórych sklepach na Królówce wyższe niż za ten sam towar w stolicy...

Kościół - kasa, tylko kasa się liczy.

Trafne spostrzeżenia. Tak bardzo że autor już jest taplany w błotku.
Zgadzam się zarówno ze stwierdzeniami dotyczącymi dwulicowosci P. Prezydenta, jak i kościoła.

Chciałem żeby moja córka kształciła się w przy parafialnej szkole, ale obecnie zastanawiam się jak bedzie wygladała ta nauka, jeśli z okien będzie widać i słychać ten gwar.

Porażka, TAK duże centrum w centrum OSIEDLA. Czy naprawdę wizja budowy dróg i ronda tak bardzo przysłonila wszystkim inne negatywne aspekty takiego obiektu. Ciekawe jak będzie wyglądał ruch samochodow po otwarciu centrum, biorąc również pod uwagę jeszcze wieksze natężenie ruchu m.in. na ul. WIERZBINSKIEGO (SOLANKI) i łączniku do Marketu CeRFUUL. Pan Prezydent z jednej strony walczy o obwodnicę a z drugiej funduje mieszkańcą koszmar komunikacyjny. GDZIE TU LOGIKA?????
A co na to wszystko KOŚCIÓŁ, świadomość kilku inwestycji m.in. w parking wykorzystywany przez WIERNYCH, chyba że pod marketem w NIEDZIELE będzie taki ruch że WIERNI nie będą mogli gdzie zaparkować.
I tu oczywiście jest wszytko OK. W markecie alkohol i piwo bedą sprzedawane tonami ale przecież
inwestor doloży się do kilku inwestycji, może zafunduje jakiś witraż ze swoim logo i wszytko będzie w pożądku. OBŁUDA i nic więcej.
Moje współczucia dla mieszkanców tej części RĄBINA od 2012 wogóle nie będzie można na WP wbić się dróg osiedlowych w weekend.
Kondolencje również dla mieszkanców okolicznych domków jednorodzinnych, ludzie chcieli spokoju w własnych domach w pobliżu strefy uzdrowiskowej, a tu niespodzianka, kwadratowy moloch a 1000 miejsc parkingowych. I PO SPOKOJU.
Dlaczego w innych miastach tego typu obiekty powstają na obrzeżach miast powodując kolejne inwestycje w ich pobliżu (np. Gniezno) lub w innych częściach miast "przemyslowych" a w Inowrocławiu budujemy to w ścisłym centrum????????? tylko dlatego że brakuje nam środków na kawałek drogi.
Proszę więc nie pisać już o walce o wyprowadzenie samochodów z centrum na obwodnicę i o rozwoju parku solankowego, bo to się wszystko kupy niestety nie trzyma.
I jeszcze jedno, kiedyś p. prezydentowi przeszkadzał widok wiatraków, pytanie czy nie będzie mu przeszkadzał widok centrum handlowego z "nowej części" parku solnkowego. Moim skromnym zdaniem wiatraki są bardziej ekologiczne od centrum handlowego, ale może się nie znam.
Panie prezydencie zafundował nam pan KOSZMAR, który odbije się czkawką już w 2012 roku. GRTULUJE.

Patrz człowieku, jeszcze nie napisałeś , ze współczujesz wiewiórkom w Solankach, łabędziom w Szymborzu i jeżom w Balczewie.Sobie jeszcze współczuj.

Porażka, TAK duże centrum w centrum OSIEDLA. Czy naprawdę wizja budowy dróg i ronda tak bardzo przysłonila wszystkim inne negatywne aspekty takiego obiektu. Ciekawe jak będzie wyglądał ruch samochodow po otwarciu centrum, biorąc również pod uwagę jeszcze wieksze natężenie ruchu m.in. na ul. WIERZBINSKIEGO (SOLANKI) i łączniku do Marketu CeRFUUL. Pan Prezydent z jednej strony walczy o obwodnicę a z drugiej funduje mieszkańcą koszmar komunikacyjny. GDZIE TU LOGIKA?????
A co na to wszystko KOŚCIÓŁ, świadomość kilku inwestycji m.in. w parking wykorzystywany przez WIERNYCH, chyba że pod marketem w NIEDZIELE będzie taki ruch że WIERNI nie będą mogli gdzie zaparkować.
I tu oczywiście jest wszytko OK. W markecie alkohol i piwo bedą sprzedawane tonami ale przecież
inwestor doloży się do kilku inwestycji, może zafunduje jakiś witraż ze swoim logo i wszytko będzie w pożądku. OBŁUDA i nic więcej.
Moje współczucia dla mieszkanców tej części RĄBINA od 2012 wogóle nie będzie można na WP wbić się dróg osiedlowych w weekend.
Kondolencje również dla mieszkanców okolicznych domków jednorodzinnych, ludzie chcieli spokoju w własnych domach w pobliżu strefy uzdrowiskowej, a tu niespodzianka, kwadratowy moloch a 1000 miejsc parkingowych. I PO SPOKOJU.
Dlaczego w innych miastach tego typu obiekty powstają na obrzeżach miast powodując kolejne inwestycje w ich pobliżu (np. Gniezno) lub w innych częściach miast "przemyslowych" a w Inowrocławiu budujemy to w ścisłym centrum????????? tylko dlatego że brakuje nam środków na kawałek drogi.
Proszę więc nie pisać już o walce o wyprowadzenie samochodów z centrum na obwodnicę i o rozwoju parku solankowego, bo to się wszystko kupy niestety nie trzyma.
I jeszcze jedno, kiedyś p. prezydentowi przeszkadzał widok wiatraków, pytanie czy nie będzie mu przeszkadzał widok centrum handlowego z "nowej części" parku solnkowego. Moim skromnym zdaniem wiatraki są bardziej ekologiczne od centrum handlowego, ale może się nie znam.
Panie prezydencie zafundował nam pan KOSZMAR, który odbije się czkawką już w 2012 roku. GRTULUJE.

Hej, wieśniak - Chyba jesteś niedoszły kandydat na prezydenta, wypisujesz banialuki.Nie mmąć ludziom w głowach. Masz koszmarne sny !

Porażka, TAK duże centrum w centrum OSIEDLA. Czy naprawdę wizja budowy dróg i ronda tak bardzo przysłonila wszystkim inne negatywne aspekty takiego obiektu. Ciekawe jak będzie wyglądał ruch samochodow po otwarciu centrum, biorąc również pod uwagę jeszcze wieksze natężenie ruchu m.in. na ul. WIERZBINSKIEGO (SOLANKI) i łączniku do Marketu CeRFUUL. Pan Prezydent z jednej strony walczy o obwodnicę a z drugiej funduje mieszkańcą koszmar komunikacyjny. GDZIE TU LOGIKA?????
A co na to wszystko KOŚCIÓŁ, świadomość kilku inwestycji m.in. w parking wykorzystywany przez WIERNYCH, chyba że pod marketem w NIEDZIELE będzie taki ruch że WIERNI nie będą mogli gdzie zaparkować.
I tu oczywiście jest wszytko OK. W markecie alkohol i piwo bedą sprzedawane tonami ale przecież
inwestor doloży się do kilku inwestycji, może zafunduje jakiś witraż ze swoim logo i wszytko będzie w pożądku. OBŁUDA i nic więcej.
Moje współczucia dla mieszkanców tej części RĄBINA od 2012 wogóle nie będzie można na WP wbić się dróg osiedlowych w weekend.
Kondolencje również dla mieszkanców okolicznych domków jednorodzinnych, ludzie chcieli spokoju w własnych domach w pobliżu strefy uzdrowiskowej, a tu niespodzianka, kwadratowy moloch a 1000 miejsc parkingowych. I PO SPOKOJU.
Dlaczego w innych miastach tego typu obiekty powstają na obrzeżach miast powodując kolejne inwestycje w ich pobliżu (np. Gniezno) lub w innych częściach miast "przemyslowych" a w Inowrocławiu budujemy to w ścisłym centrum????????? tylko dlatego że brakuje nam środków na kawałek drogi.
Proszę więc nie pisać już o walce o wyprowadzenie samochodów z centrum na obwodnicę i o rozwoju parku solankowego, bo to się wszystko kupy niestety nie trzyma.
I jeszcze jedno, kiedyś p. prezydentowi przeszkadzał widok wiatraków, pytanie czy nie będzie mu przeszkadzał widok centrum handlowego z "nowej części" parku solnkowego. Moim skromnym zdaniem wiatraki są bardziej ekologiczne od centrum handlowego, ale może się nie znam.
Panie prezydencie zafundował nam pan KOSZMAR, który odbije się czkawką już w 2012 roku. GRTULUJE.

Zgadza się-Bydgoszcz to jeden wielki market!Do przesady porobili tych supermarketów.Jeszcze żeby stały na obrzeżach miasta ale nie,lepiej zakorkować miasto!

Eh, gorzej jak później będą wam rosły markety jak mrówki jak u nas w Bydgoszczy jest ich już za dużo. Nie wiadomo gdzie robić zakupy, z tego wszystkiego, a centrum całe w korkach od tego czasu.