Inowrocławianie chcą lodowiska na Rynku. Co na to ratusz?

Inowrocławianie chcą lodowiska na Rynku. Co na to ratusz?

Aż 87 procent uczestników naszej internetowej sondy popiera pomysł utworzenia na Rynku lodowiska.

Z inicjatywą utworzenia lodowiska na inowrocławskim Rynku wystąpił radny Marcin Wroński. Przekonywał, że pomoże ono ożywić handel w centrum miasta.

Pisaliśmy o tym w artykule:Wroński proponuje: lodowisko na Rynku w Inowrocławiu [sonda];nf

Zapytaliśmy naszych internetowych Czytelników, co sądzą o utworzeniu lodowiska na Rynku. Zdecydowanej większości ten pomysł się spodobał. Opowiedziało się za nim aż 87 procent uczestniczących w ankiecie. Przeciwko zagłosowało 13 procent internautów.

Co na to inowrocławski Ratusz?

Adriana Herrmann, rzecznik prasowy prezydenta Inowrocławia, podkreśla, że pomysł ten narodził się już wiele lat temu. Wówczas jednak nie można było go zrealizować.

- Co stanęło na przeszkodzie? - dopytujemy.

- Realizacja tego pomysłu była niemożliwa ze względów prawnych i finansowych - odpowiada pani rzecznik.

- Jakie względy prawne o tym zdecydowały?

Pani rzecznik tłumaczy, że przeszkodą w postawieniu lodowiska na Rynku - nie tylko w minionych latach - jest przede wszystkim sieć energetyczna, wodno-kanalizacyjna i gazociąg, które umieszczone są pod płytą Rynku.

- Ponadto wśród podnoszonych wcześniej argumentów był fakt, że płyta Rynku stanowiła pas drogowy drogi publicznej, zatem umieszczenie tam lodowiska wiązałoby się z zajęciem pasa drogowego - przekonuje Adriana Herrmann.

- Co więcej, odległość od pasa jezdni dla takich obiektów wynosi nie mniej niż sześć metrów. Jedyną przestrzenią wolną na płycie Rynku jest jego południowa część (przylegająca do ulicy Szerokiej, Paderewskiego i Farnej) - jeżeli odliczymy po sześć metrów od każdej z ulic i uwzględniamy bezpieczną odległość z jednej strony od fontanny, a z drugiej od pomnika Królowej Jadwigi, patronki Inowrocławia, pozostaje nam niewielka przestrzeń do dyspozycji. Nie zapominajmy również o infrastrukturze, którą trzeba uwzględnić przy tego typu obiektach. Wypożyczalnia łyżew czy szatnia znacznie ograniczają, i tak małą już (znacznie mniejszą niż Lodolandia) przestrzeń. Miasto zobowiązane jest do zachowania wszelkich zasad bezpieczeństwa - podkreśla pani rzecznik.

- Oczywiście zapewniamy, że gdyby pojawiły się możliwości pozyskania dofinansowania na zakup i utrzymanie lodowiska, to weźmiemy to pod uwagę, lokalizując lodowisko na przykład w innych częściach miasta - mówi pani rzecznik.

Na zdjęciach lodowisko na warszawskim Rynku. Zdjęcia pochodzą ze stycznia 2015 roku >>>>