https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocławianin ma szansę wystąpić w finale konkursu "Eurowizja 2010"! [wideo]

(X)
fot. youtube
14 lutego br. podczas krajowych eliminacji Międzynarodowego Konkursu Piosenki "Eurowizja 2010", relacjonowanych w TVP 1, usłyszymy piosenkę inowrocławianina Marcina Mrozińskiego! Zachęcamy do głosowania tego dnia, poprzez wysyłanie SMS-ów na tego bardzo utalentowanego artystę!

www.pomorska.pl/inowroclaw

Więcej informacji z Inowrocławia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/inowroclaw

Marcin Mroziński, inowrocławianin, absolwent wydziału aktorskiego Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie ma szansę zostać reprezentantem naszego kraju podczas Międzynarodowego Konkursu Piosenki "Eurowizja 2010". Już 14 lutego, o godz. 20.15 w TVP 1 odbędą się krajowe eliminacje, w których swoje piosenki zaprezentuje 10 wykonawców. Marcin wystąpi jako czwarty wykonawca.

Wśród tegorocznych najlepszych utworów znalazła się "Legenda" skomponowana przez Marcina Nierubca, a autorem tekstu w polsko-angielskiej wersji językowej, jak i wykonawcą jest Marcin Mroziński. Na scenie towarzyszyć mu będą zaprzyjaźnione solistki Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca "Mazowsze" oraz Teatru Muzycznego "Roma". W tym przybytku Melpomeny Marcin nagrał wczoraj teldysk do utworu 'Legenda".

Marcin obecnie gra główne role w przedstawieniach muzycznych w warszawskich teatrach.
Zadebiutował w 2008 r. w Teatrze Muzycznym "Roma", w roli wicehrabiego Raoula de Chagny w najsłynniejszym musicalu Andrew Lloyd Webber'a "Upiór w Operze". Kolejnym spektaklem muzycznym, w którym Marcin ma okazję oczarować widzów swym talentem wokalnym jest "Boyband", musical Petera Quiltera, grany w Teatrze Komedia. Tym razem jako frontman muzycznej grupy, wchodzącej w świat show biznesu, Marcin śpiewa wiele świetnie zaaranżowanych popularnych przebojów.

Dyplomowe przedstawienie "Piosenka jest dobra na wszystko, czyli nieobecni mają rację", wypełnione znanymi i lubianymi przez wszystkie pokolenia, piosenkami Kabaretu Starszych Panów odkrywa zdolności komediowe młodego aktora. Marcin, wcielający się w postać Ducha, wraz z kolegami z roku, śpiewając przypomina najpopularniejsze piosenki kabaretowego duetu. Spektakl muzyczny grany był w Collegium Nobilium Akademii Teatralnej, a już w marcu planowane są przedstawienia na nowej, kameralnej scenie Teatru Muzycznego "Roma".

- W grudniu ubiegłego roku wystąpił też w Sali Kongresowej w koncertowej wersji musicalu Notre Dame L'histoire, opartej na słynnym Dzwonniku z Notre Dame. Polecamy, zapraszamy, bo jak śpiewali wspomniani Starsi Panowie - Przybora i Wasowski piosenka jest dobra na wszystko, a muzyczne przedstawienia cieszą się ostatnio ogromną popularnością. Warto również zobaczyć na scenie naszego utalentowanego inowrocławianina - mówi Barbara Kasińska, Kierownik Referatu Kultury i Promocji inowrocławskiego ratusza.

Poza pracą w teatrach, Marcina coraz częściej słychać w kolejnych nowościach kinowych, programach telewizyjnych dla dzieci i młodzieży. Użyczył głosu filmowemu Fredowi w "Scooby Doo", czy disney'owskiemu księciu Naveenowi, zaklętemu w tytułową żabę w animacji "Księżniczka i Żaba", która właśnie zagościła w repertuarze naszych kin.

Całkiem niedawno Marcin pojawił się również na planie serialu "Na dobre i na złe". Trafił do znanego od lat telewidzom, szpitala w Leśnej Górze jako bratanek serialowego doktora Pawicy i... pewnie go tam jeszcze zobaczymy.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
O nie przesada
A ja mysle,ze mozemy byc dumni z Naszego Marcina, bo posluchalam wszystkich utworow na Eurowizje i jego jest najlepszy. Swoja droga, to chyba niezle mu sie wiedzie,bo przytyl
[/quote
Niezależnie od tego jaka piosenka wygra i tak nie zostanie ona zauważona w Europie. Tylko raz Edyta G. pokazała klasę ( wtedy ją skrzywdzono- powinna wygrać ) reszta to zupełna beznadzieja była. Podobnie będzie teraz. Piosenka musi '' wpadać w ucho '' jak się ją usłyszy musi '' męczyć melodia '', a tu i 10 razy bym słuchał to i tak nie zapamiętam melodi. A gdzie refren przecież to jest połowa sukcesu dobry refren. A jak mamy dobrą linię melodyczną i dobry refren to możemy mieć wtedy coś do powiedzenia. Eeeee szkoda słów i tak nasze piosenki nic nie ugrają.
~gość~
A ja mysle,ze mozemy byc dumni z Naszego Marcina, bo posluchalam wszystkich utworow na Eurowizje i jego jest najlepszy. Swoja droga, to chyba niezle mu sie wiedzie,bo przytyl
G
Gość
Jeśli muzyka z Inowrocławia to Waszka G...
S
Słaba ta piosenka
Wysłuchałem tej piosenki i co nic. Drugi raz tego nie zrobię. Bardzo przepraszam ale z takim czymś to nawet krajowych eliminacji się nie przejdzie. A tak na marginesie to zachęcanie na coś co jest słabe ( takie jest moje odczucie ) tylko dlatego, że ktoś pochodzi z Inowrocławia może być krzywdzące dla prawdziwych talentów itd. Rozumiem chcemy patrzeć przez pryzmat naszej miejscowości, ale by przejść dalej piosenka musi mieć to coś w sobie, radość, energię, a tu jak by się stało nad grobem i żałowało nad tym co się zrobiło. Nie dla takiej piosenki na Eurowizję.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska