Na ulicy Sikorskiego dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 1 "rozliczały" kierowców za popełnione wykroczenia.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymywali pojazdy do kontroli a dzieci wręczały kierowcy cytrynę albo jabłko.
Jeśli kierowca złamał którykolwiek z przepisów ruchu drogowego, za karę musiał zjeść cytrynę. Kierowca, który jechał prawidłowo, otrzymywał od młodych "policjantów" jabłuszko.
Policjanci, wspólnie z dziećmi, podczas działań, zatrzymali do kontroli drogowej 10 pojazdów. Niestety większość z kierowców popełniła wykroczenie w ruchu drogowym i została ukarana "mandatem" w postaci cytrynki.
Tym razem nikt nie odmówił przyjęcia "kwaśnego" mandatu, przeciwnie z uśmiechem zjadano owoc.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje