https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Deptuła - Mój biznes - "Zimny dyngus"

jacek deptuła
No i masz babo wielkanocny placek z palmą!

Załoga Pałacu Prezydenckiego, zamiast siąść przy święconym, będzie zajęta analizą kodeksu cywilnego, bo głowie państwa grozi proces. I to z gejami, w dodatku amerykańskimi. Tego nie grali nawet za IV RP.

Okazało się bowiem, że Orędzie Prezydenta Do Narodu ubogacone zostało fotami ze ślubu pary homoseksualistów, wizerunkiem Angeli Merkel i Eriki Steinbach oraz mapą rozbiorów Polski. Na pierwszy rzut oka to diabelnie osobliwe połączenie. Ale kiedy przyjrzymy się sprawie bliżej - sens zaczyna być oczywistą oczywistością. Otóż mamy, zdaje się, do czynienia ze spiskiem kochających inaczej, którzy zamierzają - w porozumieniu z rewizjonistami spod znaku czarnego orła - zaludnić niemiecko-amerykańskim pierwiastkiem nasz żytnio-kartoflany kraj. Wygląda na to, że po podpisaniu Traktatu Lizbońskiego rozpoczną się masowe wysiedlenia kochających tradycyjnie, mówiących po polsku i sprzeciwiających się piątym rozbiorom Czwartej RP. Przyznacie Państwo, że perspektywa to taka sobie.

Ale wracam do Brendana Fay'a, homoseksualisty z USA. Chce on zaskarżyć autorów telewizyjnego wystąpienia prezydenta i zanosi się na sensacyjną rozprawę. Brendan bowiem jest wściekły, że chwile jego szczęścia wykorzystano do wyrafinowanej gry politycznej. Amerykańscy prawnicy będą musieli odpowiedzieć sobie na kilka pytań, z których najważniejsze jest takie: komu to służy i kto za tym stoi? Ja aż boję się myśleć, jakie mogą paść odpowiedzi. A trzeba pamiętać, że nie tak dawno Sąd Najwyższy skazał "Fakt" na 75 tys. złotych grzywny i przeprosiny Anny Muchy za opublikowanie zdjęć aktorki w topless bez jej zgody. Nadzieja Pałacu Prezydenckiego w tym, że Brendan i jego przyjaciel nie byli w topless.

Wiosny w sercach!

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Andrzej
Zdaje sie, ze wielki skandal i proces zostal zażegnany. dzis przeczytalem, \ze pan konsul wyslal list przepraszajacy. Moze wiec pan gej poczuje sie usatysakcjonowany i obedzie sie bez procesu. Honor Polski zostanie uratowany. A nawiasem mowic smieszy mnie pan posel Kurski, ktory chodzi dumny jak paw z swoejgo dziele. Niestety dla mnie bardzo ale to bardzo szmirowatego. Nie stac go na nic wiecej, choc do dzis chelpi sie arcydzielem pt. "Nocna zmiana". Inna sprawa, ze nikt inny z otoczenia pana prezydenta , ani tez pan prezydent nie czuja , ze byl to kicz?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska