Gwar, tłumy ludzi i zapach swojskiego chleba ze smalcem i obowiązkowo kiszonymi ogórkami.
Tak wyglądało w sobotę w Widnie podczas pieczenia chleba.
W tym roku już po raz jedenasty do Widna przyejchali amatorzy chleba prosto z tradycyjnego chlebowego pieca. Wypieki od lat przygotowywane są według tradycyjnych, naturalnych receptur przez Agnieszkę Werra. Smakoszów swojskich kaszubskich wypieków nie brakowało. Świeży chleb i bułki po wyjęciu z pieca rozchodziły się błyskawicznie. Chętnych na wypieki było tylu, że trzeba było dobrze się rozpychać, żeby cokolwiek zdobyć.
Chleb ze smalcem to nie jedyne atrakcje, jakie przygotowali organizatorzy festynu. Był też turniej piłkarski oraz konkursy i zabawy dla najmłodszych. Nie zabrakło też trampolin i dmuchanego zamku.