Jak Ci na imię?

     Konrad i Kacper to imiona, które rodzice z powiatu golubsko-dobrzyńskiego najczęściej nadawali swoim synom w 2004 roku. Czy Kacper to odniesienie do filmu "Samo życie"?Zastanawiamy się nad tym z kierownik Wandą Maciejewską. Podobnie może być z trochę zapomnianą, a kiedyś bardzo popularną Zosią. W 2004 roku w USC w Golubiu-Dobrzyniu zarejestrowano kilka dziewczynek o tym imieniu. Podobnie imię scenarzyści filmowi nadali pani doktor z serialu "Na dobre i na złe".
     W powiecie golubsko-dobrzyńskim w minionym roku wśród dziewczynek najwięcej było Wiktorii, Weronik i Julii. Jeszcze niedawno na świat przychodziło sporo Angelik i Jakubów. Teraz jest ich zdecydowanie mniej.
     - Mnie najbardziej podobają się imiona, których nie można inaczej powiedzieć, co najwyżej jedynie zdrobnić - zdradza pani kierownik.
     Z nietypowych imion warto wymienić Vannessę i Nadię. W dużych miastach zauważa się modę na imiona staropolskie. W Golubiu-Dobrzyniu wprawdzie zarejestrowano Jana, Stanisława i Władysława, ale pojedynczo.
     - Jest wykaz imion opracowany przez Polską Akademię Nauk, ale dla nas to raczej dokument posiłkowy, bo wybór imienia należy do rodziców, a nie do naukowców - mówi pani Wanda.
     W 2004 roku USC w Golubiu-Dobrzyniu zanotowało 334 urodzenia. - To bardzo wyraźna tendencja spadkowa. Dla przykładu w 1986 roku mieliśmy ponad tysiąc urodzeń - opowiada pani kierownik.
     _To samo jest w Urzędzie Stanu Cywilnego w Rypinie. W ubiegłym roku przybyło tylko 422 nowych mieszkańców powiatu rypińskiego. - _Decyduje o tym i ekonomia, i tak zwana proza życia - mówi Halina Markuszewska, kierownik USC w Rypinie.
     W Rypinie nadal najpopularniejsze są Julki. Wiktor bije na głowę Mateusza. Natalka i Kacper to także imiona popularne wśród rypinian.
     Halina Markuszewska zauważa też powolny powrót do imion staropolskich. W powiecie rypińskim coraz częściej na świat przychodzą Zosie, Marie i Jasie. Zdaniem pani kierownik seriale i moda mają wpływ na to jakim imieniem obdarzymy naszą pociechę. Warto jednak pamiętać, że dziecko będzie się nim przedstawiać przez całe życie.