https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak komendant PSP kupił limuzynę? Trwa postępowanie wyjaśniające

mc
dotarło do jednostki na początku grudnia.
dotarło do jednostki na początku grudnia. Jarosław Pruss
Cztery biura w komendzie głównej straży pożarnej analizują okoliczności zakupu audi A6 za 193 tys. zł dla szkoły strażaków w Bydgoszczy.

- Marek Miś, komendant Szkoły Podoficerskiej PSP przesłał nam dokumentację dotyczącą przetargu na nowy samochód służbowy - mówi Paweł Frątczak, rzecznik prasowy KG PSP w Warszawie.

Dokumenty, włączając w nie specyfikację istotnych warunków zamówienia badają obecnie cztery biura komendy głównej: finansowe, logistyczne, skarg i wniosków oraz prawne. Wnioski będą gotowe w pierwszych dniach 2012 roku.

Przeczytaj także: Nowe auto komendanta za 193 tys. zł. Strażacy oburzeni
Przypomnijmy, że chodzi o audi A6, które Marek Miś, szef bydgoskiej szkoły kupił w listopadzie. Auto warte 193 tys. zł dotarło do jednostki na początku grudnia. Nowy, drogi zakup był przyczyną oburzenia strażaków. Zastanawiali się, czy tak drogie auto jest komendantowi potrzebne.

- To samochód operacyjny - wyjaśniał "Pomorskiej" Miś. - Potrzebowałem nowego, bezpiecznego wozu do służbowych wyjazdów.

Dostawcą auta był Aleksander Konarzewski, diler samochodowy z Bydgoszczy. Przebił swoją ofertą dwie pozostałe. Każda z nich była o parę tysięcy droższa.

- Wiadomo już na pewno, że samochód nie został kupiony z pieniędzy pochodzących ze Skarbu Państwa - zaznacza Frątczak. - Były to fundusze wypracowane przez szkołę między innymi z tytułu prowadzonych szkoleń na inspektorów pożarnictwa.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kip
To jest dziwne dla zdecydowanej większości jest to conajmniej wysoce nimoralne ,jednak komendant nie widzi w tym nic złego.Tłumaczy ,że to pieniądze wypracowane ze szkoleń,a za rok będzie wołał na remonty,oczywiście z piniędzy podatniów.Kim on do cholery jest,że będzie woził zad droższym autem niż premier RP.Przecież to nie jego prywatna firma.Przewróciło się w główce panisku .
m
mirek
nowe autko tak?i na kole zapasowym na bank bitka :)haha a niech ma żal wam d...ściska????kuźwa trzeba było się uczyć a jak politycy kupują rańcza wielkie aglomeracje to nikt nie wnika i jeżdżą kilka razy droższymi autami... porostu zazdrosny...pozdrawiam zazdrośnicy
t
tomek
Tu nie ma czego wyjaśniać gościa ma zbity pysk wywalić, tak aby nastepni wiedzieli jak szanowac pieniądze podatnika
s
strażak JRG
Taki jest nadzór nad Komendantami KP/PM KW i Szkół POŻARNICZYCH - przypominają Prywatne Folwarki i nikt tego nie widzi
t
też strażak
Strażaku z JRG - to że czekasz na nomex tak długo, to tylko i wyłącznie wina Twojego przełożonego. Czemu w innych jednostkach nie ma takiego problemu? Zaskarż swojego przełożonego, że łamie przepisy BHP zmuszając Was do pracy w ciuchach nie spełniających podstawowe wymogi. Pracowniku tejże Szkoły - przedstaw się to chętnie Cię poznam. Może jesteś byłym skrzywdzonym przez los lub Komendanta pracownikiem, który teraz się wymądrza? Kocham takie podpisy jak Twoje pod artykułami.
A
Andrzej podatnik
do wożenia jednego człowieka, czasami dwóch wystarczy samochód za 50.000 zł i tak można nim się poruszać szybciej od możliwości naszych dróg. Czyżby "NOWI PANOWIE" za nasze podatników pieniądze? Czy napewno wszystkie jednostki są w pełni wyposażone, może za 150000 zł niewiele się kupi, ale ciekawe ile takich zakupów dokonano w PSP, ile wcałym budżecie. Myślę że wcale nie potrzeba czterech zespołów do wyjaśnienia sprawy. Wczasach przedwojennych taki "oszczędny" dostałby szansę w postaci pistoletu z jednym nabojem. Mamy kryzys? Zacznijmy wydawać pieniądze racjonalnie, a nie tylko pouczać obywateli o konieczności oszczędzania. My w naszej mikroskali potrafimy. Czas na zarządzającymi państwowymi pieniądzami, a będzie nam wszystkim lepiej.
s
strażak z tejże szkoły
Strażaku z JRG - ja może nie czekam na nomexa bo tego akurat mamy, ale są inne sprawy których Pan Miś nie załatwia od dawna. Serdecznie współczuję braku wyposażenia...
A co do samego auta- jest lekko przesadnie za drogie. Można było przecież kupić np Skodę Octavię za połowę kwoty, a pozostałą część przeznaczyć np dla ratowników na cokolwiek ( nie koniecznie chodzi mi o premię czy roczne nagrody ). Lepiej jednak Panu Komendantowi wozić dupsko audicą. Żaden z wydziałów KGPSP nie dopatrzy się uchybień w zakupie tego auta, bo Miś i KGPSP to dość dobrzy znajomi, zwłaszcza gdy włącza się w to Frątczak, który zęby zjadł na pożarnictwie w bydgoszczy.
Finał będzie taki:
PO dogłębnym zbadaniu sprawy - komisje nie dopatrzyły się "przekrętów" w związku z czym sprawę umorzono !
taki będzie finał tej sprawy.
Gdyby dobrze prześwietlić, ale tak rzetelnie przez komisje niezależną, to dopiero by się okazało jak Miś balansuje na granicy marginesu praworządności !!!
s
strażak JRG
Tak wygląda nasza Państwowa Straż Pożarna - A JA W JRG (KUJAWSKO-POM) - od roku czekam na NOMEX i buty specjalne i słyszę nie ma środków
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska