Panie i panowie: oto cztery zawodowe tancerki, które jeszcze pozostały w szóstej edycji "Tańca z gwiazdami". Dziś ocenia je Katarzyna Grzęska, zdobywczyni wielu tytułów i nagród w turniejach krajowych i międzynarodowych.
Zaczęło się od filmu
Blanka Winiarska karierę tancerki rozpoczęła na zajęciach rytmiki jako dziewięcioletnia dziewczynka. Tam zauważono jej talent i poradzono rodzicom, żeby zapisali córkę do klubu tańca. Od tamtej pory udało się jej zdobyć m.in. dwukrotnie Mistrzostwo Polski w 10 tańcach oraz wicemistrzostwo Polski w salsie. Blanka reprezentuje klasę taneczną "S" w tańcach latynoamerykańskich i standardowych. O sobie mówi krótko: jestem niespokojną duszą. Blanka swoją przyszłość wiąże z tańcem, dlatego studiuje animację tańca na czwartym roku Wydziału Nauk Pedagogicznych i Społecznych Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Katarzyna Grzęska: - Blanka to bardzo utytułowana zawodniczka, świetnie wyszkolona technicznie. Jednak moim zdaniem brakuje jej charyzmy. Jest zbyt spokojna, wyważona. Właśnie tym spokojem, jak również uporem, osiąga to, co sobie zamierzy. Obecnie jej partnerem jest Żora Korolyov, a wcześniej Marek Fiksa, znany z jednej poprzednich edycji tańca z gwiazdami.
Magda Soszyńska miała 8 lat kiedy przeczytała ogłoszenie o kursie tańca i poprosiła rodziców, żeby zapisali ją "na tańce". Największym jej osiągnięciem był Puchar Europy w Moskwie, gdzie zajęła 5. miejsce. Reprezentuje taneczną klasę "S" w tańcach latynoamerykańskich.
Magda bardzo przeżywa udział w każdym turnieju, ma okropną tremę. Jej sposób na stres to długie i spokojne śniadanie. Jeśli nie tańczy to lubi wyskoczyć na jakąś imprezę, żeby... potańczyć. Poza tym jest osobą bardzo zajętą, bo treningi musi połączyć z zajęciami na Akademii Wychowania Fizycznego, gdzie studiuje na V roku Wydziału Rehabilitacji.
Katarzyna Grzęska: - Magda to dziewczyna pełna temperamentu, gadatliwa, wesoła. Jej taniec jest niezwykle dynamiczny, pełen ekspresji. Bardzo lubię ją oglądać.
Magda przez kilka lat tańczyła w parze z Rafałem Maserakiem. Zostali półfinalistami Mistrzostw Polski w tym roku.
Kamila Kajak odkąd pamięta zawsze lubiła tańczyć. Mama powtarzała jej, że ma poczucie rytmu, ładnie się porusza i nie można tego zmarnować. W taki sposób Kamila trafiła na zajęcia taneczne, które odbywały się w pobliskiej szkole. Trenuje już 10 lat, ma na swoim koncie wiele sukcesów, najważniejsze z nich to: dwukrotne wicemistrzostwo Polski w 10 tańcach i tańcach latynoamerykańskich, zwycięstwa w turniejach międzynarodowych, m.in. "Praga Open", "Moscow Cup", które wytańczyli razem z Rafałem Maserakiem. Kiedy przestanie brać czynny udział w turniejach i trenować, to chciałaby sama zacząć uczyć tańca. Kamila reprezentuje klasę taneczną "S" - najwyższą klasę międzynarodową.
Katarzyna Grzęska: - To bardzo dobra tancerka, niezwykle konsekwentna i wymagająca. Widać, że jej podopieczni robią duże postępy. Obecnie jej partnerem jest Łukasz Czarnecki, który w tej edycji programu tańczy z Anią Guzik.
Ewa Szabatin naukę tańca rozpoczęła jako dziesięcioletnia dziewczynka, a zainspirował ją film "Dirty Dancing". Oznajmiła rodzicom, że musi tańczyć i tego postanowienia już nie zmieniła. Jej najważniejsze sukcesy taneczne to wielokrotny tytuł Mistrzyni Polski w tańcach latynoamerykańskich i standardowych oraz w 10 tańcach. Jest dwukrotną finalistką Mistrzostw Świata, wicemistrzynią Pucharu Świata, półfinalistką Mistrzostw Świata w 10 tańcach. Ewa reprezentuje klasę taneczną "S" w stylu latynoamerykańskim i standardowym. W jednym z odcinków "Tańca z gwiazdami" przyznała: - Na treningach daję partnerom taki wycisk, że ledwie docierają do domu.
Katarzyna Grzęska: - Niemal w każdym odcinku programu podziwiam świetne pomysły choreograficzne Ewy. Jest niezwykle kreatywną tancerką, bardzo dobrze wyszkoloną technicznie. Lubię oglądać ją na parkiecie, bo ładnie oddaje charakter tańca. Mogę jej tylko zarzucić, że jest zbyt mało elastyczna.
Na językach
Od początku szóstej edycji programu tabloidy nie dają spokoju tancerkom. Kamili Kajak wciąż przypisują romans z Rafałem Maserakiem. Co na to zainteresowani?
Kamila nie chce komentować tych rewelacji. Za to mówi Rafał: - Kamila jest tylko moją przyjaciółką. Byliśmy ze sobą przez cztery lata, więc trudno byłoby zerwać kontakt. Razem pracujemy i przy okazji spotykamy się.
Nie milkną też pogłoski, że coś łączy Ewę Szabatin i Mateusza Damięckiego. Aktor nie szczędzi komplementów swojej partnerce: - Z odcinka na odcinek czuję się coraz swobodniej i co za tym idzie mam swobodniejsze nogi, czyli lepiej mi się tańczy. Oczywiście to też zasługa mojej cudownej partnerki - Ewy.
Zapytany o rzekomy romans z Ewą odpowiada: - Nie ma żadnego romansu. Może to państwa rozczaruje, ale z Ewą oprócz tańca łączy mnie przyjaźń. Na romans nie byłoby czasu. Treningi i zajęcia aktorskie tak mnie zajmują, że doba jest często za krótka.
Małgorzata Wąsacz
[email protected]
