- Ze składu wycofani zostali Greg Hancock i Aleksandr Łoktajew. Dlaczego akurat dwaj najskuteczniejsi zawodnicy?
- To była trudna decyzja, zwłaszcza w przypadku Amerykanina. Ale najbardziej korzystna dla nas z ekonomicznego punktu widzenia. Ponadto należy pamiętać, że wszyscy nasi żużlowcy spisywali się w mniejszym lub większym stopniu poniżej oczekiwań. Warto również dodać, że odsunięcie od składu w obecnej sytuacji dwóch zawodników umożliwia nam testowanie innych, w tym na przykład Bartka Bietrackiego, który w przyszłym roku może być jednym z dwóch naszych podstawowych juniorów. To także szansa dla Mateusza Szczepaniaka.
Przeczytaj także: Polonia Bydgoszcz się poddaje. Wycofuje zawodników ze składu!
- Jak Hancock i Łoktajew zareagowali na tą decyzję?
- Aleks przyjął tę decyzję spokojnie i ze zrozumieniem. Nieco trudniej było ją zaakceptować Gregowi. Wszyscy wiemy, że to ambitny zawodnik, który mimo że drużynie nie idzie tak jak byśmy wszyscy chcieli, do końca chciał walczyć o jak najlepszy wynik.
Cały wywiad z prezesem Jarosławem Deresińskim w piątkowej "Gazecie Pomorskiej" - wydanie bydgoskie. W niej czterostronicowy dodatek "Sportowa 2".
Czytaj e-wydanie »