Jak to właściwie działa?

     Rozmowa z PRZEMYSŁAWEM PAWLAKIEM kierownikiem Biura Karier UMK
     - Biuro Karier to taki "pośredniak" dla studentów?
     - Jesteśmy przede wszystkim instytucją doradztwa zawodowego, a naszym celem jest wspieranie studentów i absolwentów w wyborze indywidualnej drogi rozwoju zawodowego. Realizujemy to głównie poprzez doradztwo indywidualne (nasi doradcy zawodowi są przyporządkowani do poszczególnych wydziałów uczelni), także poprzez doradztwo grupowe i warsztaty.
     - Pomagacie znaleźć pracę?
     - Mamy kontakty z pracodawcami, wspieramy młodych ludzi w poszukiwaniu pracy i - co ważne - praktyk. Uważamy, że studenci powinni zebrać jak najwięcej doświadczenia zawodowego w trakcie studiów i staramy się im to umożliwiać właśnie poprzez praktyki - zarówno te w programach studiów, jak i nieobowiązkowe, organizowane przez wydziały. Na większości wydziałów UMK powołani są wydziałowi pełnomocnicy dziekanów ds. praktyk studenckich, a oprócz tego Biuro Karier wspiera wszystkich studentów w podejmowaniu praktyk nieobowiązkowych. Można powiedzieć, że każdy student, który chce zdobyć praktykę, za pośrednictwem naszego biura może ją uzyskać, choć może nie zawsze w wymarzonej przez siebie firmie czy instytucji. Zasadniczo jednak popyt jest zrównoważony podażą.
     Z pracą, co oczywiste, jest gorzej. Z tym, że naszym zadaniem jest przede wszystkim wyposażenie studenta w pakiet umiejętności, umożliwiających mu poruszanie się na rynku pracy. Uczymy, jak szukać pracy i jak najlepiej "sprzedać" się potencjalnemu pracodawcy.
     - Czy stanowi to integralny moduł kształcenia?
     - Na niektórych wydziałach jest to traktowane jako część modułu edukacyjnego z wpisem zaliczeniowym do indeksu.
     - Z dziesięcioletniej perspektywy można zapewne wyliczyć sukcesy kierowanego przez pana biura.
     - Rocznie korzysta z naszych usług 15 tys. osób - to liczba odnosząca się do ostatnich kilku lat, bo na początku działalności biura była ona nieco mniejsza. Kiedy z okazji 10-lecia zrobiliśmy wyliczenia, wyszło nam, że w ciągu tego czasu z naszej pracy skorzystało ponad 70 tys. ludzi. Nie zawsze było to poszukiwanie pracy - czasem chodziło o doradztwo zawodowe, wyjazdy zagraniczne (koordynujemy programy prac wakacyjnych za granicą), poszukiwanie informacji o pracodawcach, przygotowywanie się do rozmów kwalifikacyjnych, pisanie listów intencyjnych i motywacyjnych (moi pracownicy sprawdzili te dokumenty). Mamy satysfakcję, że wielu osobom rzeczywiście byliśmy w stanie pomóc.
     - Jak szerokie są wasze kontakty wśród pracodawców?
     - Współpracujemy głównie z pracodawcami z naszego i ościennych regionów, ale także z firmami i instytucjami warszawskimi. Działamy też w strukturach międzynarodowych, w tym w FEDORA, unijnej organizacji zrzeszającej zarówno doradców zawodowych uczelni, jak i pracodawców.