Nagroda główna w Plebiscycie "Najsympatyczniejszy Listonosz 2011"
Rankingi głosowania na "Najsympatyczniejszego listonosza"
Rankingi głosowania na "Najsympatyczniejszego listonosza"
Ranking ogólny >>
Ranking regionalny >>
Na koncie pana Dawida jest już prawie 500 głosów. Do lidera klasyfikacji, Macieja Winklewskiego z Bydgoszczy, strata wciąż jest spora, ale nie wszystko stracone - głosowanie potrwa jeszcze dwa tygodnie, a układ tabeli pewnie zmieni się w tym czasie nie raz.
Zawód ma w genach
Dawid Mackiewicz pracuje w Urzędzie Pocztowym nr 5 w Toruniu. Listonoszem jest już 14 lat i zmiany branży nie planuje. - Ten zawód to u nas tradycja rodzinna - śmieje się kandydat z numerem 270. - Mama była listonoszką, wujek pracował na poczcie. Może nie marzyłem od dzieciństwa, żeby pójść w ich ślady, ale praca listonosza okazała się moim pierwszym poważnym zajęciem. I tak już zostało.
Pan Dawid - podobnie jak większość jego kolegów po fachu - najbardziej ceni sobie w zawodzie kontakt z drugim człowiekiem. - Stworzenie dobrych relacji z klientem to podstawa - mówi torunianin. - Jeśli szanuje się ludzi, oni to odwzajemniają.
Podstawą w codziennych spotkaniach jest uśmiech. - Gdy idzie się z listem poleconym, trzeba przywitać klienta uśmiechem, nie można okazać, że ma się gorszy dzień - twierdzi Dawid Mackiewicz. - A takie przecież się zdarzają, bo to ciężka praca - śnieg, mróz czy deszcz, pocztę trzeba dostarczyć.
Kiedy temperatura spada do minus 20 stopni, a końca zimy nie widać, też trzeba sobie jakoś radzić: - Ciepła herbata i do przodu! - uśmiecha się kandydat z Torunia. Z ponurakami też sobie radzi - kiedy klient ma gorszy dzień i szorstko wita listonosza, dobry dowcip zawsze działa. Pan Dawid należy do tego pokolenia doręczycieli, którzy w rejon wyruszają na dwóch kółkach. - Chętnie zamieniłbym swój rower na skuter - przyznaje. - Muszę chyba coś szepnąć ludziom, żeby wysyłali SMS-y. Telefony w dłoń!
W naszym plebiscycie na najsympatyczniejszego listonosza 2011 roku o tytuł walczy grubo ponad kilkuset kandydatów. Z pewnością odnajdziecie wśród nich nazwiska Waszych ulubieńców. Jak oddać na nich głos? To bardzo proste! Wystarczy wysłać SMS o treści listonosz.numer kandydata, np. listonosz.11, na numer 71466. Koszt jednej wiadomości (do 160 znaków) to 1,23 zł z VAT. Jeden wysłany SMS to jeden głos na wybranego listonosza. Z jednego numeru telefonu można wysłać dowolną liczbę SMS-ów. W głosowaniu mogą brać udział tylko osoby pełnoletnie.
Prefiksy, czyli numery kandydatów zgłoszonych do plebiscytu, znajdują się na naszej stronie internetowej www.pomorska.pl/listonosz.Tam też znajdą Państwo aktualne wyniki zabawy.
Kandydat, który zbierze największą liczbę głosów, otrzyma tytuł najsympatyczniejszego listonosza oraz cenną nagrodę - skuter CPI Aragon Club 50. Wyróżnimy też sześciu listonoszy - po jednym z każdego wydania "Pomorskiej".
Głosowanie trwa do 21 marca do godz. 23.59. Wyniki poznamy 25 marca.