W poniedziałek reprezentacja Polski rozpoczęła wrześniowe zgrupowanie przed meczami z Holandią i Walią w Lidze Narodów. Pierwszy wspólny trening odbył się na stadionie Legii Warszawa. Z Opola a nie bezpośrednio z Anglii przybył Jan Bednarek. Stoper miał obronę pracy licencjackiej. Otrzymał bardzo dobrą ocenę.
- Nie pozostawiłem wyboru dziekanowi - wyjaśnia ocenę Bedi i dodaje, że jego temat dotyczył kadry: - "Rola menadżera w sporcie na przykładzie reprezentacji Polski". Mówiłem o trenerze Michniewiczu, jak konflikty rozwiązuje (...) Teraz magister, potem doktor, habilitacja i profesorstwo - zdradził nowy zawodnik Aston Villi. Z klubu na zgrupowanie dotarł sam, bo Matty Cash leczy kontuzję. - Przykro mu było, ale coś z "dwójką" (mięsień dwugłowy - red.) się stało - tłumaczy Bednarek.
Pracę licencjacką, tyle że w Warszawie, obronił też inny stoper reprezentacji, Kamil Glik.