Tak Janikowo świętowało 50-lecie nadania praw miejskich. Zobaczcie zdjęcia!

Niemal wszyscy uczestnicy podkreślali w swych dziełach najważniejsze wydarzenia związane z historią miasteczka. W niemal każdej pracy można przeczytać o tym, jaki wpływ na rozwój dzisiejszego Janikowa wywarło powstanie Janikowskich Zakładów Sodowych.

"Do pracy w zakładach przyjeżdżali ludzie z różnych stron Polski. Wśród nich był mój dziadek - wówczas młody, silny mężczyzna. Poznał tutaj młodą, piękną kobietę i wkrótce się z nią ożenił..." - napisała Paulina Legumina, wówczas 12-letnia uczennica Szkoły Podstawowej w Janikowie, autorka zdecydowanie najlepszej pracy w konkursie. Długie godziny spędziła na rozmowach ze swoją rodziną. Stworzyła pracę, która zyskała największe uznanie jury.

Wspominała "zimę stulecia" i helikopter dostarczający mieszkańcom żywność; budowę stadionu, któremu nadano imię "Moskwa 80"; dożynki w Janikowie; organizację "czynów społecznych"; a nawet pochody pierwszomajowe. "Wszyscy się śmieją, że były to też pierwszy dzień sprzedaży lodów w mieści, po które ustawiały się długie kolejki" - czytamy.

Ciekawy wątek dotyczy szmaciarza, czyli pana, który w latach 70. przyjeżdżał do Janikowa "wozem drabiniastymi ciągniętym przez konia i krzyczał na cały głos, że skupuje szmaty, stare łaty i butelki".

Ze zdziwieniem opisuje czasy, w których mięso i inne produkty żywnościowe kupowało się na kartki. "Dziś trudno sobie wyobrazić, że w sklepach wszystkiego brakowało. Półki były puste. (...) Niemałym wyczynem było również kupno obuwia. (...) O ile po mięso ludzie jeździli nawet do Bydgoszczy, tak po buty udawali się niekiedy aż do Poznania" - czytamy.

Dęby zasadzono u zbiegu ulic Przemysłowej i Biskupa Michała Kozala w Janikowie.

Pracownicy banku zakupili dorodne sadzonki dębów w specjalnych pojemnikach gwarantujących szybszy wzrost i pomogli w zasadzeniu szpaleru drzew tworzących aleję dębową. Odsłonięto również tablicę, która ma upamiętniać to wydarzenie.

Z okazji tego pięknego jubileuszu zorganizowano imprezy obfitujące w moc atrakcji. W sobotę specjalny koncert dały dzieci z Janikowa. Na scenie pojawili się uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów. Główną atrakcją imprezy były jednak koncerty gwiazd.

Najpierw wspaniały występ dała grupa Akurat grająca "poezję ska-kaną". Świetnie bawiła się zwłaszcza młodzież, która pod sceną przez ponad godzinę niezmordowanie tańczyła pogo.

To jednak Golec uOrkiestra przyciągnął na janikowski stadion największe rzesze widzów. Zespół szybką nawiązał wspaniały kontakt z publicznością. Miał jednak pecha. Najpierw z powodów technicznych trzeba było przerwać koncert. Gdy grupa wróciła na scenę, przez Janikowo przeszła potworna ulewa. Imprezę zakończono. Zespół obiecał, że do Janikowa powróci i słowa dotrzymał.