Pewnie większość naszych czytelników potrafi grać w warcaby. Będąc dziećmi graliśmy w nie w świetlicach szkolnych, na półkoloniach, a także na schodach w klatkach schodowych podczas deszczowych wakacji.
Jednak to w Janikowie młodzież kształci się na prawdziwych profesjonalistów w tej dyscyplinie sportu. - Jan Chrząszcz, jeden z założycieli klubu warcabowego, śmieje się, że pierwsza partia została rozegrana na jakiejś budowie. Potem przenieśli się pod dach - opowiada Sebastian Witkowski, kierownik klubu KSM "Zefir". Od 16 lat działa tu sekcja warcabowa i odnosi wspaniałe sukcesy.
Wielcy mistrzowie
Mateusz Lewandowski dwukrotnie uczestniczył w Mistrzostwach Europy, a raz nawet w Mistrzostwach Świata. Na warcabnicach Europy Janikowo sławili też Rafał Chrząszcz i Krzysztof Kortas.
W sierpniu na Młodzieżowe Mistrzostwa Europy do Tallina pojadą Patrycja Chrząszcz i Marcin Dernoga. Zuzanna Witkowska jest pierwszą rezerwową. Pojedzie, jeśli któraś z zakwalifikowanych do udziału w tej imprezie Polek się wykruszy. - Brązowy medal na mistrzostwach Polski przegrała malutkimi punktami. Miała niesamowitego pecha - wyznaje Dariusz Trafny.
Podkreśla, że warcaby to wspaniała dyscyplina. - Dzieci miło spędzają czas, a przy okazji rozwijają swoje umiejętności intelektualne. Ten sport wymaga umysłu ścisłego. Wśród naszych zawodników jest wielu bardzo zdolnych matematyków. Grając nie wystarczy myśleć tylko o tym, gdzie w najbliższej kolejce postawimy pionek. Czym więcej ruchów do przodu jesteśmy w stanie policzyć, tym jesteśmy lepsi. Arcymistrzowie wyliczają ich nawet ponad 40 - opowiada pan Dariusz.
Warcaby pod niebem
Zachęca dzieci do wstępowania w szeregi janikowskich warcabistów. Zajęcia odbywają się w każdy wtorek i piątek o godz. 17.00. Od soboty przeciwnikom warcabów wypadnie z ręki jeden argument. Nie będą już mogli powiedzieć, że gracze zbyt mało się ruszają, a na dodatek "duszą się" w nieklimatyzowanych salach.
Sebastian Witkowski znalazł sponsorów, którzy sfinansowali budowę dużej warcabnicy. Powstała ona na placu przed klubem. W sobotę rozegrano tu pierwsze partie. Dzieciom bardzo się spodobała ta forma gry.
Sebastian Witkowski za naszym pośrednictwem dziękuje sponsorom. Są to: Zaptech, Janipol Meble, PW Maxbud 2, LI-AN Brukarstwo, Maxcom Service i Towarzystwo Przyjaciół Janikowa.