https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jarmarki świąteczne w Bydgoszczy wystartowały. Kupisz prezenty i smakołyki [zdjęcia]

Joanna Pluta
Jarmark na Rybim Rynku potrwa do 23 grudnia. Część wystawców planuje jednak zostać tam dłużej
Jarmark na Rybim Rynku potrwa do 23 grudnia. Część wystawców planuje jednak zostać tam dłużej Dariusz Bloch
Najwięcej emocji budzi jarmark, który od 6 grudnia działa przy Rybim Rynku. Choć nie wszystkie kramy są już otwarte, mieszkańcy ruszyli na zakupy.

W stylowych, oświetlonych świątecznymi lampkami budkach można kupić między innymi ozdoby świąteczne (stroiki, bombki), ceramikę, biżuterię, upominki, zabawki dla najmłodszych, a także regionalne przysmaki, jak choćby wyroby z gęsiny, pierogi oraz oliwy, kawy i mnóstwo innych produktów.

Choinka na Starym Rynku w Bydgoszczy już rozbłysła światełkami

Stragany na Rybim Rynku miały się otworzyć wczoraj o godz. 11. Niedługo później do naszej redakcji odezwała się niezadowolona mieszkanka Osielska, która specjalnie z tej okazji przyjechała do Bydgoszczy. - Straciłam tylko czas, bo okazało się, że wiele kramów jeszcze w ogóle nie działa - mówiła nam. - Dopiero się rozstawiają, a myślałam, że będą już gotowe.

Sprawdziliśmy. Rzeczywiście nie wszystkie są czynne. - Na razie uruchomionych zostało czternaście - mówi Bożena Hennig z LPKiW. - Drugie tyle otworzy się w najbliższą sobotę. Zapraszamy!

Również wczoraj rozpoczął się dwudniowy Kiermasz Bożonarodzeniowy w Warsztacie Terapii Zajęciowej przy Toruńskiej 28, organizowany przez Kujawsko-Pomorskie Centrum Kultury. Chętni mogą go odwiedzać jeszcze dzisiaj miedzy godz. 11 a 18. Na miejscu duży wybór wyrobów rękodzielniczych.

Pogoda na dzień + 2 kolejne dni (07 + 08-09.12.2017) | POLSKA

Źródło:
TVN

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Arek
Nie piszcie takich bzdur że mieszkańcy ruszyli na zakupy na tym kiermaszu. Tam wcale nic się nie dziej brak kupujących. Ale co się dziwić jak ten jarmark ba rybim rynku tylko z nazwy jest świąteczny, większość stoisk nie otwarta, a te co są to w większości nie oferują towaru świątecznego, poza 1 lub 2 stoiskami gdzie są naprawdę fajne towary z rękodzieła. Brak kolęd, brak nastroju świątecznego to zabija ten jarmark na starcie. Może ktoś odpowiedzialny za organizację tego jarmarku weźmie się ostro do roboty to może uda się go jeszcze uratować, jeśli nie to będzie kolejny gniot na mapie Bydgoszczy.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska