Kto choć raz przejeżdżał przez Płonkowo z pewnością nie pomyślałby, że miejscowość ma tak bogatą historię. Nie świadczą o niej przecież ani miejscowe zabudowania, ani kościół powstały kilkadziesiąt lat temu. Pamiątki przeszłości ukryte były pod ziemię, kilka metrów od świątyni.

Archeolodzy odwiedzili wieś i parafię, a w 2006 roku rozpoczęli prace wykopaliskowe. Teren od razu trafił do rejestru zabytków.

W miejscu, gdzie prowadzono wykopaliska stały wcześniej aż trzy kościoły. Pierwszy wybudowano w XIII wieku, kolejny - w wieku XVI, a następny był z XVIII wieku. Spłonął na początku II wojny światowej, w roku 1939.

- Archeolodzy natrafili na fragmenty dwóch ostatnich świątyń. Pozostałości po najwcześniejszej zostały bardzo dobrze wyczyszczone i zasypane piaskiem - dodaje proboszcz.

Podczas wykopalisk odnaleziono około 300 szkieletów. Część z nich znajdowała się w kościelnych kryptach, część spoczęła kiedyś w wolnostojących grobowcach, a reszta spoczywała w zwykłych ziemnych mogiłach. Obok szkieletów natrafiono na liczne monety z różnych wieku, ozdoby, a nawet fragmenty jedwabnych ubrań, co świadczyło o tym, że w Płonkowie przed wiekami mieszkali nie byle jacy panowie. Przy okazji okazało się, że przedstawiciele miejscowego rodu brali udział w bitwie pod Grunwaldem.

Aby efekty badań archeologicznych nie pozostały jedynie na papierze, w naukowej dokumentacji i uczelnianych laboratoriach, postanowiono w Płonkowie stworzyć park kulturowy.

Oficjalne otwarcie parku nastąpi 10 listopada. Ale już dziś zachęcamy turystów do odwiedzenia tego ciekawego miejsca, odsłaniającego kolejny rąbek ciekawej historii Kujaw i Polski.

- Gdy przyglądałem się badaniom archeologicznym prowadzonym kilka lat temu na gniewkowskim Rynku, doszedłem do wniosku, że warto byłoby sprowadzić naukowców do Płonkowa. Stare dokumenty dowodziły , że jest u nas czego szukać - przypomina ks. Bachorz.