Jedziemy za pracą do sąsiadów

Tak wynika z raportu "W poszukiwaniu lepszej pracy i płacy", przygotowanego przez serwis Pracuj.pl
Wiedza dla pracodawców

Jak powstał raport?

- Podczas rejestracji w portalu Pracuj.pl osoby poszukujące pracy mogą zadeklarować, jakiego oczekują wynagrodzenia. Kwota podana przez użytkownika jest ujawniana tylko potencjalnemu pracodawcy, zainteresowanemu życiorysem danego kandydata. Jak wynika z zebranych w ten sposób danych, osoby, które biorą pod uwagę możliwość wyjazdu za pracą do innego województwa, mają wyższe wymagania finansowe od tych, którzy ograniczają poszukiwania do miejsca zamieszkania - tłumaczy Elżbieta Flasińska z Grupy Pracuj.

W Warszawie najlepiej płacą

Największa różnica pomiędzy pensją "wyjazdową" a średnim wynagrodzeniem wskazywanym w regionie zamieszkania występuje w Pomorskiem. Mieszkańcy Pomorza, biorący pod uwagę pracę w województwie mazowieckim, oczekiwaliby średniej pensji 4751 zł brutto. To kwota wyższa o niemal 2000 złotych od średniej wskazywanej przez poszukujących pracy tylko w województwie pomorskim. Mieszkańcy województwa śląskiego jako dwa najczęstsze kierunki wyjazdu "za pracą" wskazali małopolskie i dolnośląskie oraz kwoty o ponad 1000 złotych wyższe od 2431 złotych brutto (średnia wskazywana dla województwa śląskiego). Podobnie sytuacja wygląda w naszym regionie. Jeśli mielibyśmy przeprowadzać się za pracą, to wybralibyśmy województwo pomorskie i wielkopolskie. Tam liczymy na zarobki o tysiąc złotych wyższe.

Marek Michałowski pracuje jako księgowy w Bydgoszczy. Zarabia niewiele ponad 2 tys. zł miesięcznie netto.
- Nie myślę o wyjeździe za pracą do innego miasta. Jeśli miałbym się zdecydować na taki krok, to nie wybrałbym województwa ościennego. Tam można zarobić tylko o tysiąc złotych więcej niż u nas. Jeśli miałbym wyjechać do pracy, to postawiłbym na Warszawę. Wiem, że dobry księgowy może tam liczyć na pensję w wysokości co najmniej 5-7 tysięcy złotych "na rękę". To o kilka tysięcy więcej niż w Bydgoszczy. Mimo wszystko nie chcę wyjeżdżać, bo tu mam rodzinę - opowiada pan Marek.

Chcą uciekać z Mazowsza

Co ciekawe, mieszkańcy województwa mazowieckiego także biorą pod uwagę pracę w innym regionie, ale oczekują w zamian wyższych kwot. Przeprowadzając się do ościennego województwa łódzkiego chcieliby zarabiać średnio 1000 zł więcej niż podejmując pracę w miejscu zamieszkania, a w przypadku odleglejszego województwa małopolskiego nawet 1350 zł więcej.

Nie dziwi fakt, że najwięcej Polaków byłoby gotowych się przeprowadzić za pracą na Mazowsze. Użytkownicy Pracuj.pl w większości przypadków chcieliby zarabiać więcej niż średnia krajowa, czyli ponad 3283 zł brutto, choć najczęściej wskazywanym przedziałem jest 2000-3000zł brutto.
Największe oczekiwania względem pożądanego wynagrodzenia na Mazowszu mają mieszkańcy Pomorza (4751 zł brutto). Oczekiwania na niewiele niższym poziomie (średnio 4507 zł brutto) mają osoby mieszkające w województwie dolnośląskim.

Najmniejsze oczekiwania wobec pracy na Mazowszu, nawet poniżej średniej krajowej, oscylujące w okolicach 3000 zł brutto, mają mieszkańcy woj. lubelskiego (2780 zł brutto), podlaskiego (2979 zł brutto), świętokrzyskiego (3097 zł brutto) i warmińsko-mazurskiego (3181 zł brutto).