![....](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/03/0d/618d4dc844cc2_o_large.jpg)
Jerzy Kanclerz, prezes Polonii Bydgoszcz, o budowaniu drużyny: Byłem już liczony przez sędziego
.
JERZY KANCLERZ: Porównując do minionego sezonu, mamy chyba bardziej równą drużynę. W formacji juniorskiej mamy naszą perełkę - Wiktora Przyjemskiego, do którego dołączył Przemek Konieczny, a on ma większy potencjał niż Nikodem Bartoch. Nie będę wywierał na tych młodych zawodnikach presji, ale śmiało powiem, że Abramczyk Polonia ma dobrych juniorów. Zagar, Miedziński, Bjerre, Jeleniewski mają stanowić o sile tej drużyny i mają ogromne doświadczenie. Wyciągnęliśmy też wnioski z tego roku, gdy po kontuzjach zawodników nie mieliśmy jak uzupełnić składu. Teraz mamy dwóch zawodników - Lachbauma i Michaiłowa, którzy mogą jeździć jako U24. Więc skład jest zabezpieczony. Idealnie byłoby mieć jeszcze Lyagera w rezerwie, ale na taki układ nie było szans. Bardzo groźny będzie Falubaz, bo zielonogórzanie zbudowali drużynę z myślą o awansie. Ciekawą ekipę zmontowało też Krosno, inne drużyny też mogą zaskoczyć. Wydaje mi się, że nawet beniaminek z Lanschut nie będzie chłopcem do bicia. Jestem przekonany, że liga będzie bardzo ciekawa, bez wyraźnego faworyta, jak swego czasu Apator.