Punkt pierwszy programu to powitanie przed ratuszem, które nastąpi w asyście Bractwa Kurkowego. Z sali obrad znikną wszystkie meble, bo spotkanie z prezydentem ma się odbyć w konwencji na stojąco, z udziałem ok. 80 osób. Przy czym prezydent przywita się z każdą z grup.
Na Starym Rynku ok. godz. 11.30, ale to może się jeszcze zmienić, dojdzie do otwartego spotkania z mieszkańcami, którego formuła nie jest jeszcze do końca dopracowana. Niewykluczone, że prezydent będzie odpowiadał na pytania chojniczan.
Z rynku prezydent przejdzie pieszo zwiedzić dwa chojnickie kościoły i wystawę o wywiadzie w czasach II RP, która ma się pojawić na pl. Kościelnym. Stamtąd - autem - uda się do parku 1000-lecia. Jest już pomysł, by w przyszłości uczcić ten spacer taką samą ławeczką, jaką ma tu Julian Rydzkowski.
Przeczytaj także: Święto Chojnic tradycyjnie potrwa przez trzy dni - od 28 do 30 czerwca
To będzie koniec wizyty w Chojnicach, ale nie koniec podróży po ziemi chojnickiej. Następny przystanek będzie w Chojnickim Klubie Żeglarskim w Charzykowach, gdzie prezydent spotka się nie tylko z żeglarzami, ale też z mieszkańcami.
- Z naszych informacji wynika, że właśnie tu prezydent zamierza ogłosić nową inicjatywę ustawodawczą o ochronie krajobrazów - mówi burmistrz Arseniusz Finster. - Wiemy tylko tyle, że życzeniem pana prezydenta było znalezienie się w miejscu, które bardzo zmieniło się w ostatnich latach. I na pewno Charzykowy spełniają ten warunek.
Wszystko razem nie potrwa dłużej niż trzy godziny, ale na pewno będą to bardzo intensywne chwile dla wszystkich możliwych służb.
Czytaj e-wydanie »