https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Julita Kożuszek-Borsuk pojawiła się w Sępólnie Krajeńskim

Lucyna Sztandera
Julita Kożuszek-Borsuk w pięknej sukni z lat 20. XX w. Scenografia też była odpowiednia. Ach, było cudownie!
Julita Kożuszek-Borsuk w pięknej sukni z lat 20. XX w. Scenografia też była odpowiednia. Ach, było cudownie! Lucyna Sztandera
W klimat dwudziestolecia międzywojennego wprowadziła gości Biblioteki Publicznej aktorka Julita Kożuszek-Borsuk.

Julita Kożuszek-Borsuk znana jest sępolanom z recitalu piosenek Agnieszki Osieckiej.

Sępoleńska książnica postanowiła piosenkami z tego okresu zakończyć karnawał, tym bardziej że wielu twórców nawiązuje w swojej twórczości teraz do okresu lat 20, 30 - tych. - Pamiętają Państwo program Jacka Fedorowicza „Dziennik Telewizyjny”? Ta z warkoczem, takim z boku, to byłam ja. A bajkę „ Świnka Peppa”? Tam głos świnki to mój. Nie ma to jak jechać na popularności - śmiała się aktorka. - Zamknijcie oczy. Wczujcie się w czasy, kiedy uczucia może były takie same jak dzisiaj, ale smakowały inaczej - czarowała Julita

Kożuszek - Borsuk nie tylko piosenkami, poczuciem humoru, ale i świetnym kontaktem z publicznością.

Ucho Prezesa online - odcinek 6 w internecie [WIDEO]

Publiczość poddała się urokowi aktorki, ale i też piosenek, śpiewając razem z gościem między innymi „Już nie zapomnisz mnie”, „Ach jak przyjemnie”, Ach śpij kochanie”, „Na pierwszy znak”, Miłość ci wszystko wybaczy” czy „Ja się boję sama spać”. - Szanujmy wspomnienia, bo jesteśmy narodem bogatym w dziedzictwo kultury - podkreśliła Julita Kożuszek - Borsuk.

Dwudziestolecie międzywojenne miało szyk i klasę. Teraz są już inne czasy!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska