Samo szorowanie plam mydłem z wodą może jeszcze pogorszyć sprawę, bo plamy się rozetrą.
Mleko na plamy
Świeże plamy po długopisie można usunąć przez przecieranie ich w kwaśnym mleku, a potem w letniej czystej wodzie. Zastarzałe takie same plamy można wywabić sokiem z cytryny lub 10-procentowym kwaskiem cytrynowym. Trzeba te miejsca przecierać tak długo, aż atrament puści.
Trudniej po pisaku
Trudniejszą do usunięcia plamę z pisaka usuwamy gliceryną i przecieramy wilgotną szmatką. Jeśli nie puści, musimy przetrzeć wszystko wacikiem z alkoholem.
Pasta na atrament
Dobrym środkiem na plamy z atramentu na meblach skórzanych jest… pasta do zębów. Trzeba zwilżyć szczoteczkę miętową pastą i szorować, póki nie znikną przebarwienia. Możemy też je przetrzeć denaturatem lub spirytusem, a nawet wodą kolońską.
Niedobre rozpuszczalniki
Plamy po tłuszczu (olej czy masło np. od brudnych rąk) znikną, jeśli przetrzemy je wilgotną szmatką z mydłem. Do czyszczenia skóry lepiej nie używać odplamiaczy, rozpuszczalników, bo mogą zostać po nich ślady, przetarcia. Podobnie do tapicerki materiałowej, bo materiał może się odbarwić.
Kawa i herbata
Meble poplamione kawą lub herbatą są dosyć łatwe do czyszczenia. Wystarczy, że przemyjemy je roztworem kwasku cytrynowego i wodą.
Plam po winie z krzeseł, foteli czy kanapy z materiału pozbędziemy się, jeżeli przetrzemy je odplamiaczem (np. Vanishem) do dywanów lub proszkiem do prania, który rozprowadzimy nawilżoną gąbeczką. Można też spróbować płynem do mycia naczyń.