Spis treści
Córka znanych rodziców - aktorki i reżysera
Karolina Wajda to warszawianka, która urodziła się w 1967 roku.
To owoc związku uwielbianej przez polskich reżyserów i widzów aktorki Beaty Tyszkiewicz oraz uznanego reżysera Andrzeja Wajdy. Jej rodzice rozstali się, gdy Karolina miała niespełna dwa latka. Wychowywała się w domu pełnym kobiet, także po narodzinach 10 lat młodszej, przyrodniej siostry Wiktorii.
Jej ojciec wyreżyserował wiele filmów, a wśród nich "Wesele", "Katyń" czy "Powidoki".
Karolina Wajda nie poszła w ślady ojca, nie została też aktorką jak mama. Chociaż w swoim dorobku ma funkcję asystentki u boku taty, gdy ten realizował "Pana Tadeusza", zagrała też m.in. w filmie "Cwał" Krzysztofa Zanussiego.
Karolina Wajda - pasja, mężowie, dzieci
Życie napisało jednak dla niej inny scenariusz. Jej pasją są konie, organizowanie pokazów i imprez hippicznych oraz szkolenia jeździeckie.
Studiowała prawo na Uniwersytecie Warszawskim, rzeźbę, próbowała też swoich sił w dziennikarstwie.
Od wielu lat mieszka na wsi niedaleko Warszawy. Odziedziczyła po ojcu dworek w Głuchach. Obiekt był pierwotnie posiadłością Cypriana Kamila Norwida. Dziś znajdują się tu, za sprawą córki Beaty Tyszkiewicz, muzeum Norwida oraz Akademia Sztuki Jeździeckiej.
Karolina Wajda ma za sobą dwa rozwody. Tworzyła związek z Arturem Nowakowskim, a później z Paulem Montaną. Z żadnym z byłych mężów nie doczekała się dzieci. Zresztą w wywiadach wspominała, że świadomie nie zdecydowała się na potomstwo tłumacząc, że nie ma instynktu macierzyńskiego.
Oto piękna Karolina Wajda w obiektywie swojej siostry Wiktorii - zdjęcia
Najpiękniejsze zdjęcia, wydobywające wrażliwość i zmysłowość, wykonała Karolinie Wajdzie jej przyrodnia siostra Wiktoria Padlewska-Bosc.
Zobacz, jak wygląda Karolina - starsza córka Beaty Tyszkiewicz. Jest podobna do sławnej mamy? Pokazujemy w galerii:
Takie dzieciństwo miała Karolina Wajda
Mimo rozstania rodziców, i z mamą, i z ojcem spędzała szczęśliwe chwile. "Chodzili do kina, jeździli konno, rozmawiali" - opowiadała dla VIVY, wspominając Andrzeja Wajdę.
Córka Tyszkiewicz i Wajdy tak opisuje weekendy spędzone z ojcem w dawnym Hotelu Europejskim. Była wtedy małą dziewczynką:
"Moi rodzice byli rozwiedzeni, więc ojciec spędzał ze mną weekendy. Jako mężczyzna zajęty i twórczy, miał mnóstwo spotkań, na które chętnie mnie zabierał. W Hotelu Europejskim co weekend jedliśmy bulion z żółtkiem w restauracji na parterze, a potem dostawałam paczkę gumy balonowej i blok rysunkowy, a tato odbywał spotkania. Czułam się tam niemalże jak w domu i uwielbiałam te nasze wyjścia" - wyznała.
Karolina Wajda przyznaje, że w dzisiejszych czasach, gdy każdy za czymś pędzi, ona najbardziej ceni sobie wolne chwile w samotności, które może przeznaczyć tylko i wyłącznie na dopieszczanie siebie:
"Synonimem luksusu są dla mnie piękne zapachy i dobre kosmetyki. To właśnie na taką pielęgnację przeznaczam wolne chwile, które są dla mnie niezwykle cenne, bo zazwyczaj mam mało czasu dla siebie. Przyrodę, zwierzęta, ciszę i szum drzew mam na co dzień, więc tego mi nie brakuje".
Szeremeta odrzuciła pół miliona
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Weronika Rosati rozebrała się do rosołu. Chwilę później cała się ślizgała... Powabna?
- Buty, które miała na stopach Cichopek, wyprzedają się na pniu! Padliśmy na widok cen
- Jan Królikowski TEŻ ROZSTAŁ SIĘ z matką swojego dziecka! Wszystko wyszło na jaw
- Pokazali z bliska szyję Małgorzaty Kożuchowskiej. Widać już upływ czasu? | ZDJĘCIA