Bez jego odkrycia nie byłoby komputerów, ani telefonów komórkowych. Ale choć jego dokonania mają tak wielki wpływ na nasze życie, postać prof. Jana Czochralskiego wciąż jest w Polsce mało znana.
Znacznie częściej jego imię przywołują naukowcy w innych krajach. Powodem m.in. niesprawiedliwe oskarżenie, że w czasie II wojny światowej kolaborował z okupantem.
Nieprawdziwe, bo dokumenty odszukane w Archiwum Państwowym przez naukowców z Politechniki Warszawskiej zadają kłam tym twierdzeniom i wskazują na patriotyczną postawę prof. Czochralskiego - wybitnego inżyniera, chemika i wynalazcy.
Mówili o tym podczas uroczystej sesji Rady Miejskiej w sali gimnastycznej SP w Kcyni, burmistrz Piotr Hemmerling oraz prof. Roman Gawroński, prorektor Politechniki Warszawskiej. Uczelni tej radni z Kcyni przyznali medal "Zasłużony dla gminy Kcynia". Bo 29 czerwca 2011 r. Senat Politechniki Warszawskiej podjął uchwałę o oczyszczeniu imienia prof. Czochralskiego.
To dopiero początek działań, które przywrócić mają imię prof. Czochralskiego do grona najwybitniejszych postaci naszej nauki. Polskie Towarzystwo Wzrostu Kryształów wystąpiło do Sejmu RP, by rok 2013 ustanowić rokiem wielkiego kcynianina.
- Popieramy te starania - podkreślał w Kcyni Bogusław Buszewski, prezes Polskiego Towarzystwa Chemicznego. Przekonywał, że odkrycie prof. Czochralskiego - metoda otrzymywania monokryształów krzemu zwana metodą Czochralskiego - dorównuje odkryciom Mikołaja Kopernika, Marii Skłodowskiej-Curie czy Ignacego Łukasiewicza.
Jan Majewski, dr nauk farmaceutycznych przypomniał, że zanim prof. Czochralski objął katedrę metalurgii i metaloznawstwa na wydziale chemii Politechniki Warszawskiej, a potem otrzymał tytuł doktora honoris causa tej uczelni, wiele lat spędził w aptece. Zajęcie to pozwoliło mu rozwijać zamiłowanie do chemii i eksperymentów. Przypomniał też, że oprócz słynnej metody Czochralskiego kcynianin miał na koncie szereg patentów. Firma, którą założył po wojnie produkowała m.in. sól szybko peklującą, pastę do butów czy płyn do trwałej ondulacji.
Rodzinna Kcynia pamięta o naukowcu i chce propagować jego dokonania. Deklarację w tej sprawie przyjęła podczas uroczystej sesji Rada Miejska Kcyni. Wizerunek profesora znalazł się m.in. na bonach miejskich. Obok domu, gdzie się urodził naukowiec, jest plac jego imienia. Jan.Czochralski jest też patronem SP w Kcyni.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców