https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kibice pamiętają o Andrzeju Brończyku

(STYK/wikipedia.pl)
Kibice, działacze oraz zawodnicy nie zapomnieli o Brończyku, co roku spotykając się na turnieju nazwanym jego imieniem.
Kibice, działacze oraz zawodnicy nie zapomnieli o Brończyku, co roku spotykając się na turnieju nazwanym jego imieniem. fot. Michał Młodzikowski
Dziś mija dziewiąta rocznica śmierci legendarnego bramkarza oraz trenera Zawiszy Bydgoszcz - Andrzeja Brończyka. Tradycyjnie z tej okazji grób piłkarza odwiedzą fani klubu z miasta nad Brdą.

Dziś o godzinie 10:30 pojawią się na cmentarzu przy ulicy Wiślanej, a każdy obecny zapali na grobie niebieski znicz. - Niech grób naszego wspaniałego zawodnika świeci błękitnym kolorem - piszą kibice na swojej stronie internetowej.

Andrzej Brończyk urodził się w Inowrocławiu, a karierę rozpoczął w Goplanii Inowrocław. Następnie przeniósł się do Zawiszy i grał tam ponad 20 lat, z przerwą na grę w Bałtyku Gdynia. Karierę piłkarską zakończył wieku 41 lat. Zmarł w noc sylwestrową 2000 roku na atak serca. Przed śmiercią prowadził czwartoligową drużynę Startu Radziejów.

Od 2002 roku w Bydgoszczy odbywa się memoriał jego imienia. Jego imieniem nazwany jest również skwer na bydgoskim osiedlu Leśne, na którym znajduje się tablica upamiętniająca piłkarza.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska