Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowca-mechanik to nowy zawód, który będą zdobywać uczniowie

Ewa Abramczyk-Boguszewska
Obecnie w zasadniczych szkołach zawodowych kształcą się mechanicy samochodowi.  Od września będą mogli się w nich uczyć też ci, którzy zechcą zdobyć zawód kierowcy-mechanika.
Obecnie w zasadniczych szkołach zawodowych kształcą się mechanicy samochodowi. Od września będą mogli się w nich uczyć też ci, którzy zechcą zdobyć zawód kierowcy-mechanika. Michał Kostrzewa
Kierowca-mechanik to nowy zawód, który będą mogli zdobyć uczniowie zawodówek. Szkoły są nim zainteresowane, ale mają też wątpliwości.

Jak wyjaśnia MEN, zawód kierowcy-mechanika został utworzony w odpowiedzi na sygnały od pracodawców.

„Osoby wykonujące ten zawód w przyszłości, jako wykwalifikowana kadra przedsiębiorstw transportowych, będą mogły znaleźć zatrudnienie na rynku pracy, na którym istnieje stałe zapotrzebowanie na pracowników posiadających uprawnienia kierowcy samochodu ciężarowego” - czytamy w komunikacie MEN.

Czekają na podstawę
Zawód ten można będzie zdobyć, ucząc się w zasadniczej szkole zawodowej oraz na kursach kwalifikacyjnych. - To ciekawa propozycja - ocenia Janusz Tomas, dyrektor bydgoskiej „samochodów-ki”. - Jesteśmy w stałym kontakcie z przewoźnikami. W Polsce brakuje kierowców ciężarówek. Na pewno jednak, zanim podejmiemy jakąkolwiek decyzję, będziemy musieli zapoznać się z podstawą programową. Mam nadzieję, że zostanie ona niebawem przedstawiona. Jeśli w ramach realizowania podstawy uczniowie mieliby zdobywać w szkole prawo jazdy kategorii C, czyli na samochody ciężarowe, trzeba by stworzyć ku temu odpowiednie warunki. Kierowca-mechanik to zre-sztą nie jest jedyny zawód, który bardzo przydałby się na rynku. Wręcz dramatycznie brakuje fachowców - blacharzy samochodowych, lakierników, mechaników motocyklowych,

- Jesteśmy bardzo zainteresowani utworzeniem kierunku kierowca-mechanik i nawet podjęliśmy już działania w tym względzie - mówi też Ryszard Suwała, dyrektor Zespołu Szkół Samochodowych we Włocławku. - Czekamy tylko na podstawę programową i od razu występujemy o zgodę na jego powołanie, jeśli zawartość podstawy będzie nam odpowiadać. Oczywiście, dopiero podczas naboru okaże się, czy uczniowie są tą ofertą zainteresowani, ale chcemy im przedstawiać nowe propozycje.

Potrzebna jest baza
- Utworzenie nowego kierunku w szkole nie jest prostą sprawą - zaznacza jednak Marek Kochański, dyrektor Zespołu Szkół Mechanicznych w Gru-dziądzu. - To długa droga, która w praktyce oznacza kilka miesięcy przygotowań. Trzeba przejść odpowiednie procedury i uzyskać wymagane zgody. Konieczna jest też oczywiście analiza treści programowych oraz konsultacja z pracodawcami. Na razie nie odbieraliśmy od nich sygnałów na zapotrzebowanie pracowników w takim zawodzie.

Marek Kochański również zastanawia się nad przygotowaniem odpowiedniej bazy, która umożliwiłaby uczniowi uzyskanie kategorii C.

- Na pewno wiązałoby się to z kosztami. Nie można przecież utworzyć nowego kierunku, a potem powiedzieć uczniom, że mają sobie zrobić kurs we własnym zakresie - mówi. - W naszej szkole kształcimy mechaników pojazdów samochodowych i wyposażamy ich w umiejętności niezbędne do uzyskania prawa jazdy kategorii B. Ale na pewno nad tą nową propozycją będziemy się zastanawiać.

Najpierw kurs
W Zespole Szkół Samochodowych w Toruniu myślą natomiast o utworzeniu kierunku transport międzynarodowy. Szkoła chce go powołać we współpracy z dużą firmą transportową z regionu.

- Staramy się zacieśnić tę współpracę - mówi Mariusz Poznański, wicedyrektor szkoły. - Jednak umożliwienie uczniom zdobycia prawa jazdy kategorii C i E (kierowanie przyczepami - przyp. red.) nie jest sprawą prostą. Zgodnie z przepisami, może je uzyskać osoba, która ukończyła 21 lat. W przypadku uczniów technikum, a tym bardziej zasadniczej szkoły zawodowej jest to mało czy wręcz nierealne.

- Istnieje jednak pewne rozwiązanie, które dopuszcza możliwość uzyskania takich uprawnień przez młodszą osobę - dopowiada Mariusz Poznański. - Musi ona ukończyć kurs kwalifikacyjny, przygotowujący ją do wykonywania zawodu kierowcy samochodu ciężarowego. Taki kurs jest jednak bardzo drogi, kosztuje około 6-7 tys. zł. Dlatego musielibyśmy najpierw zdobyć pieniądze na zorganizowanie takiego kursu dla naszych uczniów, a to nie jest łatwe. Chcielibyśmy pozyskać na ten cel środki unijne. Na razie jednak trudno mówić o szczegółach.

Klasa dla jeźdźca
Drugim nowym zawodem, który znalazł się w rozporządzeniu podpisanym przez minister edukacji, jest jeździec.

„Jeździec, a co za tym idzie kształcenie młodych ludzi w tym zawodzie, w opinii ministra właściwego do spraw kultury fizycznej, przygotuje fundament do odbudowania polskich sportów konnych” - czytamy w uzasadnieniu.

Zdaniem MEN w Polsce będzie zwiększać się zapotrzebowanie na fachowców w dziedzinie jeździectwa i hodowli koni. Resort tłumaczy, że chce umożliwić młodym ludziom zainteresowanym jeździect-wem zdobycie kwalifikacji w tym zakresie.

Zawód jeźdźca, podobnie jak kierowcy-mechanika, będzie można zdobyć również w zasadniczej szkole zawodowej oraz na kwalifikacyjnych kursach zawodowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska