Kijewo Królewskie. Pierwszy "Orlik" w powiecie chełmińskim

Pierwszy i jedyny zaplanowany na ten rok "Orlik" w naszym powiecie powstanie przy Zespole Publicznych Szkół w Kijewie Królewskim.
Gmina Kijewo Królewskie zamierza w najbliższych kilku latach udoskonalić swoją bazę sportową. Liczy na wsparcie marszałkowskie. Planuje bowiem budowę wielofunkcyjnych boisk w: Trzebczu Szlacheckim, Płutowie, Kosowiżnie oraz Brzozowie. Zewnętrznych pieniędzy na te inwestycje wójt nie jest jednak pewien, choć w Urzędzie Marszałkowskim zapewniają, że są one pewne, jak w banku.

Za takie ceny za rok mogą już nie zbudować

Jedyny pewnik to na razie "Orlik", który powstanie wkrótce przy kijewskiej szkole. Wójt liczy na to, że na część kosztów związanych z jego budową uda mu się zdobyć jeszcze środki z ministerstwa. Najtrudniej będzie ze znalezieniem środków na udział własny.
- Spodziewam się, że koszt budowy wyniesie 1,3 miliona złotych, liczę jednak, że mniej - mówi Mieczysław Misiaszek. - Zdecydowaliśmy się na realizację tego zadania, ponieważ trzeba korzystać z nadarzającej się okazji - druga taka może nie nadejść. W przyszłym roku ceny mogą być wyższe, więc trzeba się tylko cieszyć, że odważnie weszliśmy w to zadanie.
W Kijewie Królewskim nie będzie problemu z zatrudnieniem osoby do opieki nad boiskiem. A konieczność zatrudnienia opiekuna bywa często powodem rezygnacji z budowy "Orlików" w wielu gminach. W kijewskiej szkole jest opiekun sali sportowej. To dla skromnego budżetu gminy, spora oszczędność.

Boisko powstanie do końca listopada

- Poza tym, mamy korzystny czas na ogłaszanie przetargów, więc mam nadzieję, że uzyskamy korzystną cenę od oferentów, którzy będą chcieli tę inwestycję wykonać - podkreśla Mieczysław Misiaszek. - Obecnie wprowadzane są zmiany do dokumentacji. Projektant z toruńskiej "Geotechniki" pracuje nad badaniami geologicznymi, gdyż przeprowadzenie ich było niezbędne.
Do końca maja gmina musi podpisać umowę z wykonawcą inwestycji. Natomiast boisko powinno być gotowe do końca listopada.
- Myślę, że to iż marszałek popędza gminy, to próba ratowania gospodarki w czasie kryzysu - dodaje Mieczysław Misiaszek. - To dobry pomysł, bo dzięki temu, że są zadania, których różne firmy mogą się podjąć, mają zajęcie, potrzebują pracowników, zatem nie będą ich zwalniać ani zamykać firm.
Dzięki wsparciu przyznanemu przez samorząd województwa, w naszym regionie powstanie w tym roku kilkadziesiąt "Orlików". To drugi etap zaplanowanego na pięć lat ogólnopolskiego, rządowo-samorządowego programu budowy boisk. Każda inwestycja dostaje 333 tys. złotych dofinansowania z budżetu województwa. Ponad 17 mln złotych wsparcia trafi do około 50 gmin, miast i powiatów w kujawsko-pomorskiem.