Każdy chętny mógł obejrzeć najnowsze spektakle teatrów działających przy szkołach i domach kultury w regionie. Zaprezentowały się m.in. młodzi aktorzy z Zespołu Szkół Żeglugi Śródlądowej w Nakle i I LO im. Wyspiańskiego w Szubinie. Byli goście z Bydgoszczy. Sporo zjechało też grup teatralnych spoza naszego województwa, m.in. z Piły, Chodzieży, Złotowa, Wałcza.
Wstęp na salę widowiskową był wolny. Rano z zaproszenia skorzystały m.in. przedszkolaki, bo im dedykowano dwa pierwsze przedstawienia. "Dziewczynkę z zapałkami" pokazały "Bzyczki" z Zespołu Szkół Żeglugi Śródlądowej w Nakle, a młodzież z Piły przywiozła swoją adaptację "Kopciuszka".
Po bajkach pokazano spektakle dla starszych widzów. Prezentację rozpoczęła "Grupa teatralna albo nie" z "Żeglugi". Publiczność mogła obejrzeć ich najnowsze przedstawienie pt. "Dziady rEWOLUCJE".
Bardzo różne formy zaproponowały widzom zespoły ze Złotowa. "Ciało" w wykonaniu teatru "Matysarek" miało rozmach i utrzymane było w konwencji rozrywkowej. Angielskojęzyczne przedstawienie "Grace", zaproponowane przez uczniów Gimnazjum nr 1 w Złotowie, było kameralne i oszczędne w środkach wyrazu. Chyba lepiej wypadłoby w mniejszej przestrzeni niż sala widowiskowa NOK. Był też teatr ruchu. Taką formę miała "Romantyczność" gimnazjalistów z Wałcza.
Jak zawsze wydarzeniem był występ teatru "Meandry" z Szubina, który przyjechał z dramatem "Kopciuch". Spektakl pokazany został już w Szubinie, a także w Inowrocławiu w ramach XI Ogólnopolskiego Festiwalu Małych Form Teatralnych "Arlekinada". Propozycja ciekawa. Z pewnością przysporzy "Meandrom" rozgłosu.
Czytaj e-wydanie »