https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kino w Lipinkach

Bogumił Drogorób
Cyrk był w kinie, przed prapiemierą - teatr.
Cyrk był w kinie, przed prapiemierą - teatr. Bogumił Drogorób
Kilka miesięcy temu do Lipinek przyjechała ekipa filmowców TVP zwabiona prasowymi publikacjami o interesującym zjawisku kulturalnym.

     Miniony czwartek był wielkim świętem w historii tej wsi parafialnej, o czym nie omieszkał poinformować nawet ks. proboszcz Michał Klimas, od ołtarza. Właśnie tego dnia odbyła się
     premiera filmu
     
Ireneusza Kamieńskiego i Andrzeja Pankiewicza "Cyrk wita was", autorów wielu filmów dokumentalnych i dokumentów fabularyzowanych.
     - Prasowe publikacje były zaledwie pewnym tropem - mówi Ireneusz Kamieński. - Prawdę mówiąc spodziewaliśmy się, że zobaczymy w Lipinkach grupę ćwiczącą na zajęciach pozalekcyjnych. Okazało się, że dziecięcy cyrk i teatr z Lipinek stał się pewną częścią życia miejscowej społeczności, zjawiskiem kulturowym.
     O tym także traktuje film, ale w jego fabule pojawiają się także inne elementy codzienności życia na wsi, relacji władza - obywatel. Słowem - prawdziwy cyrk. O tym, co robią dla tej wsi Ewa Dembek, animatorka kultury i twórczyni trupy cyrkowo-teatralnej oraz jej
     młodzi artyści
     
mówi się z zachwytem, radością i...zazdrością. Autorzy filmu pokazują wyraźnie kto patrzy na świat z radością, a kto jest mściwy i zazdrosny.
     Na prapremierze w Lipinkach byli gospodarze powiatu ze starostą, Stanisławem Czajką na czele, mieszkańcy wsi, młodzi aktorzy, uczniowie miejscowej szkoły, ks. proboszcz Michał Klimas. Zabrakło jedynie gospodarza gminy Biskupiec - Kazimierza Tomaszewskiego.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska