KK Świecie - Sokół
75:57 (19:14, 13:8, 18:19, 25:16)
KK ŚWIECIE: Jeszke 15, Herman 11, Kowalski 11 (1), Michałek 10, Rzepa 10, Lorenc 6, Sondej 6 (2), Głowala 4, Więdłocha 2, Bracichowicz 0, Kajzer 0, Rydwalski 0
Początek był nerwowy w wykonaniu obu drużyn. Pierwsi punkty w 1. min. uzyskali goście, ale świecianie szybko odpowiedzieli punktami Karola Michałka (4), Jakuba Lorenca, Damiana Jeszke i Tomasza Hermana i zrobiło się 11:2. Sokół do końca kwarty, głównie za sprawą Lewandowicza zniwelował przewagę gospodarzy do pięciu "oczek" (19:14).
Trójka prezesa
Druga kwarta rozpoczęła się od celnego rzutu za "3" Arkadiusza Sondeja, prezesa klubu ze Świecia oraz rzutu z półdystansu Łukasza Rzepy i gospodarze prowadzili 24:14. Przewagę 10. punktów świecianie utrzymali do przerwy, aczkolwiek ich skuteczność zaczęła z minuty na minutę szwankować. Na szczęście rywale też często pudłowali. Kibiców rozgrzały za to dwa efektowne wsady Łukasza Rzepy.
Początek 3. kwarty to dominacja pakościan, którzy zaczęli grać agresywniej w obronie i zmuszać rywali do błędów. W 24. min. było już 36:32., a 28. min. po osobistych Głowackiego 44:41. W końcówce tej odsłony nastąpiło przebudzenie gospodarzy, którzy po celnych trafieniach Tomasza Hermana odskoczyli na 9. "oczek" (50:41).
Ostatnia kwarta meczu rozpoczęła się od mocnego uderzenia podopiecznych Andrzeja Struskiego. Skuteczna gra Krzysztofa Kowalskiego i Dawida Jeszke sprawiły, że KK Świecie odjechał rywalom na 17. punktów (35. min. - 65:47). Do ostatniej syreny świecianie kontrolowali wydarzenia na boisku. Pierwsze historyczne zwycięstwo w III lidze stało się faktem. W niedzielę KK Świecie czeka wyprawa do Barcina.
W innym meczu 3. kolejki III ligi Domino Inowrocław pokonało B-PTK Barcin 74:57 i objęło prowadzenie w tabeli. KK Świecie jest trzeci.