W Bydgoszczy gościło w weekend 130 najlepszych zawodników Polskiego Związku Motorowego. Czyli śmietanka sportów motocyklowych, w tym mistrzowie świata, Europy i Polski.
Dlaczego zakończenie sezonu urządzono właśnie w Bydgoszczy? - Jacek Bujański z Głównej Komisji Sportów Motocyklowych nie zastanawiał się nad odpowiedzią. - Bo aktywnie działa tu zarząd okręgowy PZM, bo Bydgoszcz znana jest ze swej gościnności. Dlatego wybraliśmy to miasto.
Uroczyste spotkanie z najszybszymi zawodnikami odbyło się w Teatrze Polskim. Wśród laureatów znaleźli się też reprezentanci i kluby z naszego województwa - z Lipna, Chełmna i Torunia, a także z Klubu Motorowego "Wyczół" Gościeradz.
Zawodnik tego klubu - Marcin Rybski, został w tym roku wicemistrzem Polski w klasie S2 supermoto. Jego yamaha YZ450 zdobiła scenę Teatru Polskiego, na której dekorowano najlepszych zawodników.