- Nie jest to pełny sukces, ale na pewno zadowalający - twierdzi Mirosław Kozłowicz, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.
I wyjaśnia szczegóły wczorajszego porozumienia: - Przedstawiciele Kobylarni zgodzili się naprawić 250-metrowy odcinek, którego jakość podważył Instytut Budowy Dróg i Mostów oraz drugi, o podobnej długości na wewnętrznym pasie jezdni od Focus Parku do ulicy Wojska Polskiego. Do tego umówiliśmy się jeszcze, że w najbliższą środę przeprowadzimy wspólnie badania, po których ostatecznie zdecydujemy, co będzie z pozostałymi, kwestionowanymi przez nas fragmentami trasy - informuje szef naszych drogowców.
Zobacz także: Fuszerki na Trasie Uniwersyteckiej. Trwa spór o zakres napraw
Przypomnijmy, że laboratorium ZDMiKP podważyło łącznie jakość 850 metrów nawierzchni trasy. Kobylarnia zleciła jednak w IBDiM odrębne badania, według których naprawy wymaga tylko 250 m.
Jak udało nam się ustalić niezależnie od wyników jutrzejszych badań frezowanie jezdni i układanie nowej warstwy ruszy jeszcze w maju - na całych odcinkach między poszczególnymi dylatacjami. a
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje