5 z 12
Od miesiąca w bydgoskim schronisku chętni mogą spędzać czas...
fot. Schronisko dla zwierząt

"Kocie godziny" w bydgoskim schronisku dla zwierząt

Od miesiąca w bydgoskim schronisku chętni mogą spędzać czas z mieszkającymi tam mruczkami. - „Kocie godziny”, to nasza akcja, w której uczestnicy odwiedzają przebywające u nas zwierzęta - tłumaczy Izabella Szolginia, dyrektor azylu. - Chodzi tu o kontakt gości z kotami schroniskowymi. Można je głaskać, szczotkować, bawić się z nimi oraz czytać im na głos. Oczywiście muszą to być te zwierzęta, które “łaskawie” na kontakt ze sobą pozwolą.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Udomowione koty lubią słuchać głosu człowieka, co udowodniła przeprowadzona w ubiegłym roku akcja. Uczniowie z pobliskich szkół odwiedzali schronisko i czytali czworonogom. Mruczkom bardzo się to podobało.

"Kocie godziny" cieszą się zainteresowaniem, a osoby biorące w nich udział chętnie publikują zdjęcia z wizyt w specjalnie utworzonej grupie na Facebooku. - W pawilonie, w którym mieszkają koty, urządziliśmy kącik z ławami i stołami - opisuje Szolginia. - Chciałabym też zaapelować o podarowanie nam wędek z zabawkami dla mruczków, które uwielbiają za nimi gonić.

"Kocie godziny" organizowane są w czasie, w którym otwarte jest schronisko, czyli od wtorku do piątku między 10, a 18. W weekendy i święta podopiecznych azylu można odwiedzać od godz. 14 do 18. Tutaj jednak obowiązują zapisy. Wystarczy wysłać maila na adres [email protected] do piątku poprzedzającego planowaną wizytę do godziny 12. W wiadomości trzeba podać swoje imię i nazwisko, datę oraz godzinę planowanego przybycia do schroniska. Ważne jest też zabranie ze sobą dowodu tożsamości.

Ze względu na dobro zwierząt jednorazowo w kocim pomieszczeniu może przebywać do pięciorga gości. - Należy jednak pamiętać, że każdy kot jest indywidualistą i ma większą lub mniejszą ochotę na kontakt z człowiekiem - tłumaczy Szolginia. - Wszystkie zwierzęta są zaszczepione i odrobaczone, lecz ostrożność i zachowanie wysokich standardów higieny, jest koniecznym, dodatkowym zabezpieczeniem.

Uczestnicy, przed i po wejściu do pomieszczeń, proszeni są o dezynfekcję rąk za pomocą odpowiednio oznaczonych dozowników do płynów. Przed wejściem należy dobrze osuszyć ręce, by zapach nie zrażał czworonogów.

Goście, którzy posiadają w swoich domach własne koty, proszeni są też o zachowanie środków ostrożności. Po wizycie powinni zmienić ubranie, a ich pupile muszą być, odpowiednio wcześniej, zaszczepieni.

Jednocześnie psy z bydgoskiego azylu słuchają muzyki klasycznej. A wszystko dzięki umieszczonemu w ich pawilonie odbiornikowi radiowemu, który podarowała im jedna z wolontariuszek.


INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju - 20 kwietnia 2017.

6 z 12
Od miesiąca w bydgoskim schronisku chętni mogą spędzać czas...
fot. Schronisko dla zwierząt

"Kocie godziny" w bydgoskim schronisku dla zwierząt

Od miesiąca w bydgoskim schronisku chętni mogą spędzać czas z mieszkającymi tam mruczkami. - „Kocie godziny”, to nasza akcja, w której uczestnicy odwiedzają przebywające u nas zwierzęta - tłumaczy Izabella Szolginia, dyrektor azylu. - Chodzi tu o kontakt gości z kotami schroniskowymi. Można je głaskać, szczotkować, bawić się z nimi oraz czytać im na głos. Oczywiście muszą to być te zwierzęta, które “łaskawie” na kontakt ze sobą pozwolą.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Udomowione koty lubią słuchać głosu człowieka, co udowodniła przeprowadzona w ubiegłym roku akcja. Uczniowie z pobliskich szkół odwiedzali schronisko i czytali czworonogom. Mruczkom bardzo się to podobało.

"Kocie godziny" cieszą się zainteresowaniem, a osoby biorące w nich udział chętnie publikują zdjęcia z wizyt w specjalnie utworzonej grupie na Facebooku. - W pawilonie, w którym mieszkają koty, urządziliśmy kącik z ławami i stołami - opisuje Szolginia. - Chciałabym też zaapelować o podarowanie nam wędek z zabawkami dla mruczków, które uwielbiają za nimi gonić.

"Kocie godziny" organizowane są w czasie, w którym otwarte jest schronisko, czyli od wtorku do piątku między 10, a 18. W weekendy i święta podopiecznych azylu można odwiedzać od godz. 14 do 18. Tutaj jednak obowiązują zapisy. Wystarczy wysłać maila na adres [email protected] do piątku poprzedzającego planowaną wizytę do godziny 12. W wiadomości trzeba podać swoje imię i nazwisko, datę oraz godzinę planowanego przybycia do schroniska. Ważne jest też zabranie ze sobą dowodu tożsamości.

Ze względu na dobro zwierząt jednorazowo w kocim pomieszczeniu może przebywać do pięciorga gości. - Należy jednak pamiętać, że każdy kot jest indywidualistą i ma większą lub mniejszą ochotę na kontakt z człowiekiem - tłumaczy Szolginia. - Wszystkie zwierzęta są zaszczepione i odrobaczone, lecz ostrożność i zachowanie wysokich standardów higieny, jest koniecznym, dodatkowym zabezpieczeniem.

Uczestnicy, przed i po wejściu do pomieszczeń, proszeni są o dezynfekcję rąk za pomocą odpowiednio oznaczonych dozowników do płynów. Przed wejściem należy dobrze osuszyć ręce, by zapach nie zrażał czworonogów.

Goście, którzy posiadają w swoich domach własne koty, proszeni są też o zachowanie środków ostrożności. Po wizycie powinni zmienić ubranie, a ich pupile muszą być, odpowiednio wcześniej, zaszczepieni.

Jednocześnie psy z bydgoskiego azylu słuchają muzyki klasycznej. A wszystko dzięki umieszczonemu w ich pawilonie odbiornikowi radiowemu, który podarowała im jedna z wolontariuszek.


INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju - 20 kwietnia 2017.

7 z 12
Od miesiąca w bydgoskim schronisku chętni mogą spędzać czas...
fot. Schronisko dla zwierząt

"Kocie godziny" w bydgoskim schronisku dla zwierząt

Od miesiąca w bydgoskim schronisku chętni mogą spędzać czas z mieszkającymi tam mruczkami. - „Kocie godziny”, to nasza akcja, w której uczestnicy odwiedzają przebywające u nas zwierzęta - tłumaczy Izabella Szolginia, dyrektor azylu. - Chodzi tu o kontakt gości z kotami schroniskowymi. Można je głaskać, szczotkować, bawić się z nimi oraz czytać im na głos. Oczywiście muszą to być te zwierzęta, które “łaskawie” na kontakt ze sobą pozwolą.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Udomowione koty lubią słuchać głosu człowieka, co udowodniła przeprowadzona w ubiegłym roku akcja. Uczniowie z pobliskich szkół odwiedzali schronisko i czytali czworonogom. Mruczkom bardzo się to podobało.

"Kocie godziny" cieszą się zainteresowaniem, a osoby biorące w nich udział chętnie publikują zdjęcia z wizyt w specjalnie utworzonej grupie na Facebooku. - W pawilonie, w którym mieszkają koty, urządziliśmy kącik z ławami i stołami - opisuje Szolginia. - Chciałabym też zaapelować o podarowanie nam wędek z zabawkami dla mruczków, które uwielbiają za nimi gonić.

"Kocie godziny" organizowane są w czasie, w którym otwarte jest schronisko, czyli od wtorku do piątku między 10, a 18. W weekendy i święta podopiecznych azylu można odwiedzać od godz. 14 do 18. Tutaj jednak obowiązują zapisy. Wystarczy wysłać maila na adres [email protected] do piątku poprzedzającego planowaną wizytę do godziny 12. W wiadomości trzeba podać swoje imię i nazwisko, datę oraz godzinę planowanego przybycia do schroniska. Ważne jest też zabranie ze sobą dowodu tożsamości.

Ze względu na dobro zwierząt jednorazowo w kocim pomieszczeniu może przebywać do pięciorga gości. - Należy jednak pamiętać, że każdy kot jest indywidualistą i ma większą lub mniejszą ochotę na kontakt z człowiekiem - tłumaczy Szolginia. - Wszystkie zwierzęta są zaszczepione i odrobaczone, lecz ostrożność i zachowanie wysokich standardów higieny, jest koniecznym, dodatkowym zabezpieczeniem.

Uczestnicy, przed i po wejściu do pomieszczeń, proszeni są o dezynfekcję rąk za pomocą odpowiednio oznaczonych dozowników do płynów. Przed wejściem należy dobrze osuszyć ręce, by zapach nie zrażał czworonogów.

Goście, którzy posiadają w swoich domach własne koty, proszeni są też o zachowanie środków ostrożności. Po wizycie powinni zmienić ubranie, a ich pupile muszą być, odpowiednio wcześniej, zaszczepieni.

Jednocześnie psy z bydgoskiego azylu słuchają muzyki klasycznej. A wszystko dzięki umieszczonemu w ich pawilonie odbiornikowi radiowemu, który podarowała im jedna z wolontariuszek.


INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju - 20 kwietnia 2017.

8 z 12
Od miesiąca w bydgoskim schronisku chętni mogą spędzać czas...
fot. Schronisko dla zwierząt

"Kocie godziny" w bydgoskim schronisku dla zwierząt

Od miesiąca w bydgoskim schronisku chętni mogą spędzać czas z mieszkającymi tam mruczkami. - „Kocie godziny”, to nasza akcja, w której uczestnicy odwiedzają przebywające u nas zwierzęta - tłumaczy Izabella Szolginia, dyrektor azylu. - Chodzi tu o kontakt gości z kotami schroniskowymi. Można je głaskać, szczotkować, bawić się z nimi oraz czytać im na głos. Oczywiście muszą to być te zwierzęta, które “łaskawie” na kontakt ze sobą pozwolą.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Udomowione koty lubią słuchać głosu człowieka, co udowodniła przeprowadzona w ubiegłym roku akcja. Uczniowie z pobliskich szkół odwiedzali schronisko i czytali czworonogom. Mruczkom bardzo się to podobało.

"Kocie godziny" cieszą się zainteresowaniem, a osoby biorące w nich udział chętnie publikują zdjęcia z wizyt w specjalnie utworzonej grupie na Facebooku. - W pawilonie, w którym mieszkają koty, urządziliśmy kącik z ławami i stołami - opisuje Szolginia. - Chciałabym też zaapelować o podarowanie nam wędek z zabawkami dla mruczków, które uwielbiają za nimi gonić.

"Kocie godziny" organizowane są w czasie, w którym otwarte jest schronisko, czyli od wtorku do piątku między 10, a 18. W weekendy i święta podopiecznych azylu można odwiedzać od godz. 14 do 18. Tutaj jednak obowiązują zapisy. Wystarczy wysłać maila na adres [email protected] do piątku poprzedzającego planowaną wizytę do godziny 12. W wiadomości trzeba podać swoje imię i nazwisko, datę oraz godzinę planowanego przybycia do schroniska. Ważne jest też zabranie ze sobą dowodu tożsamości.

Ze względu na dobro zwierząt jednorazowo w kocim pomieszczeniu może przebywać do pięciorga gości. - Należy jednak pamiętać, że każdy kot jest indywidualistą i ma większą lub mniejszą ochotę na kontakt z człowiekiem - tłumaczy Szolginia. - Wszystkie zwierzęta są zaszczepione i odrobaczone, lecz ostrożność i zachowanie wysokich standardów higieny, jest koniecznym, dodatkowym zabezpieczeniem.

Uczestnicy, przed i po wejściu do pomieszczeń, proszeni są o dezynfekcję rąk za pomocą odpowiednio oznaczonych dozowników do płynów. Przed wejściem należy dobrze osuszyć ręce, by zapach nie zrażał czworonogów.

Goście, którzy posiadają w swoich domach własne koty, proszeni są też o zachowanie środków ostrożności. Po wizycie powinni zmienić ubranie, a ich pupile muszą być, odpowiednio wcześniej, zaszczepieni.

Jednocześnie psy z bydgoskiego azylu słuchają muzyki klasycznej. A wszystko dzięki umieszczonemu w ich pawilonie odbiornikowi radiowemu, który podarowała im jedna z wolontariuszek.


INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju - 20 kwietnia 2017.

Pozostały jeszcze 3 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Rozsyp to koło cebuli. Ten nawóz sprawi, że cebul będzie mnóstwo na grządkach!

Rozsyp to koło cebuli. Ten nawóz sprawi, że cebul będzie mnóstwo na grządkach!

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zobacz również

Kobiety o takich imionach to często kłamczuchy! Tak mówi Wielka Księga Imion

Kobiety o takich imionach to często kłamczuchy! Tak mówi Wielka Księga Imion

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli