Kolejne osoby mają szansę na pracę w Zakładzie Aktywności Zawodowej w Tucholi

- To prawda - potwierdza Beata Wytrążek-Górnowicz, kierowniczka ZAZ. - Przyjmujemy podania od osób niepełnosprawnych i osiem osób zacznie pracę od 1 sierpnia.

Jak tłumaczy kierowniczka instytucji, jest to normalna kolej rzeczy, że jest rotacja pracowników. Nawet na to liczyli, że tak będzie. Ponieważ jest to pierwsza taka instytucja w okolicy, trudno było określić, w jakim czasie pierwsze osoby będą chciały odejść bądź znajdą pracę na otwartym rynku pracy. Trzeba wszystko przerobić i sprawdzić na własnej skórze. - Taka jest idea tego zakładu, że niepełnosprawni w naszej placówce douczają się zawodu, robią różne kursy, niejednokrotnie kilka, bo mogą się przydać - tłumaczy Wytrążek-Górnowicz. - A potem szukają pracy na otwartym rynku.

Z informacji wynika, że osiem osób odchodzi z ZAZ, pięć osób znalazło pracę na stażu, a trzy po prostu tak zdecydowały. - Nie wiem, czy te trzy osoby mają pracę, może w najbliższym czasie znajdą, a pięć wiem, że idzie na staż. Może potem pracodawca ich zatrudni, to byłoby najlepsze rozwiązanie - tłumaczy kierowniczka. - Nie chodzi o to, żeby osoby, które u nas są, do końca życia były pod tzw. kloszem. Marzy nam się, żeby usamodzielniły się, szukały pracy i podejmowały ją. U naszych pracowników po pół roku widać zmiany. Te osoby są otwarte. Mają kontakt z ludźmi i wiedzą, że są potrzebni. To najlepsza terapia.

W ZAZ ogłoszono nabór, ponieważ oprócz tych ośmiu osób chcą stworzyć tzw. listę rezerwową. - Nas obowiązują przepisy. Jeżeli ktoś odchodzi od nas z pracy, w ciągu miesiąca musimy zatrudnić następne. To się wiąże z przyznawaniem środków z PFRON - dodaje kierowniczka. - Osoby, które będą składały papiery o pracę w ZAZ, muszą mieć aktualne orzeczenie o niepełnosprawności, a oprócz tego specjalne zaświadczenie z komisji, że mogą podjąć pracę w ZAZ. Taka komisja działa przy starostwie.
W ZAZ pracuje 35 osób, oprócz wykonywania obowiązków mają codziennie terapię i rehabilitację.

Zobacz także: Absolwenci liceum pedagogicznego w Tucholi spotkają się ponownie