https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Komendant grudziądzkiej straży miejskiej spotkał się mieszkańcami [wideo]

(DXC)
- Uwagi weźmiemy pod uwagę, opracowując plan pracy na przyszły rok - podkreśla Jan Przeczewski, komendant straży miejskiej.
- Uwagi weźmiemy pod uwagę, opracowując plan pracy na przyszły rok - podkreśla Jan Przeczewski, komendant straży miejskiej. Piotr Bilski
Debata o bezpieczeństwie odbyła się na osiedlu Rządz. W tym tygodniu odbędą się kolejne spotkania.

Harmonogram debat:

17 listopada - os. Strzemięcin, Klub „Epicentrum” Spółdzielni Mieszkaniowej, Śniadeckich 26,

18 listopada - os. Kopernika, klub „Kopernik” Spółdzielni Mieszkaniowej, ul. Bydgoska 26,

19 listopada - osiedle Lotnisko, Szkoła Podstawowa nr 21, ul. Nauczycielska 19,

23 listopada , centrum, Szkoła Podstawowa nr 5, ul. Sienkiewicza 24,

24 listopada, os. Mniszek, Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 1, ul. Droga Mazurska 2,

25 listopada, os. Tarpno, -Szkoła Podstawowa nr 18, ul. Dąbrówki 7,

26 listopada, os. Owczarki Szkoła Podstawowa nr 4, ul. Jaśminowa 2

Wszystkie spotkania będą się rozpoczynały o g. 17.

Komentarze 19

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

ładnie z ich strony

p
pomorska
W dniu 19.11.2015 o 08:28, Gość napisał:

Popełnił przestępstwo? Jakieś fakty w tej sprawie.Urzędnicy złamali prawo wydając pozwolenie na sprzedaż alkoholu w jednym ze sklepów przy ul. Legionów. Bo strażnik miejski zawyżył odległość od monopolowego do szkoły. Przyznał się do błędu.Rację miał Stanisław Lewandowski, Czytelnik "Pomorskiej", który dopatrzył się, że sklep monopolowy "Borys" stoi zbyt blisko budynku Centrum Kształcenia Ustawicznego, w którym mieści się gimnazjum i liceum. W obecności reportera "Pomorskiej" zmierzył odległość - niecałe 40 metrów. Wcześniej tę samą drogę zmierzył strażnik miejski, członek Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.Wykazał jednak, że sklep od szkoły dzieli... 55 metrów. Na tej podstawie "Borys" otrzymał pozwolenie na handel alkoholem w tym miejscu.Poprosiliśmy komisję o ponowne zmierzenie odległości między sklepem a szkołą. Tym razem w obecności reportera "Pomorskiej". I co się okazało? Że odległość ta wynosi dokładnie tyle ile wskazał nasz Czytelnik - niecałe 40 metrów. Jak to możliwe, że wcześniej członek komisji wymierzył 15 metrów więcej? - Pomyliłem się. Kiedy za pierwszym razem mierzyłem odległość, sklep był jeszcze zamknięty i nie oznakowany. Przez przypadek rozpocząłem pomiar od drugiego sklepu monopolowego, który znajduje się tuż obok "Borysa" - przyznaje Włodzimierz Fede, członek komisji i jednocześnie strażnik miejski. - Z powodu tego błędu zrezygnuję z zasiadania w komisji. Składam swoją głowę na ręce pani przewodniczącej.Taki błąd nie powinien się zdarzyć - mówi Stanisław Lewandowski, były dyrektor Zespołu Szkół Rolniczych. - "Gołym okiem" widać, że sklep dzieli mniej niż 50 metrów. Zgodnie z prawem, jeśli punkt sprzedaży alkoholu znajduje się w odległości mniejszej niż 50 metrów od granicy szkoły, przedsiębiorca na handel trunkami musi uzyskać pozytywną opinię dyrekcji placówki oświatowej. Nie otrzymał jej. I nie powinien dostać od prezydenta i urzędników pozwolenia na sprzedaż alkoholu. Naprawią swój błąd Czy teraz sklep "Borys" straci koncesję na handel trunkami? - Nie widzę innej możliwości - mówi Izabela Podlecka-Kandyba, przewodnicząca Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. - Przepraszamy za tę pomyłkę. Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi i zdarzają się nam błędy. Najważniejsze, żeby się do nich przyznać i zrobić wszystko, aby je naprawić.    

 

G
Gość
W dniu 17.11.2015 o 17:06, Gość napisał:

Co robi w SM ten pan przy Komendancie? Czy to nie on doprowadził do sprzedaży alkoholu wbrew prawu zbyt blisko CKU? Przeczewski na emeryturę, a ten go zastąpi. Taka uczciwość.

Popełnił przestępstwo? Jakieś fakty w tej sprawie.
G
Gość
W dniu 18.11.2015 o 13:40, tylko rozwiązanie SM napisał:

Zebrania to ściema,tak jest co roku.Oni nie maja co robić,albo nie wiedzą jak to robić,albo są leniwi i niedokształceni. TYLKO ROZWIĄZANIE SM może tą patologię za 3,1 mln zł rocznie, ostatecznie usunąć w cień historii !

 

Oj, nie lubią niektórzy SM. Powiem , na swoim przykładzie. Nigdy nie dostałem od nich mandatu, może dlatego  patrzę na te formacje łaskawszym okiem. Dwa razy dostałem pouczenie, strażnicy do drobnych spraw podchodzili z wyrozumieniem. Kilka razy sam zadzwoniłem z prośbą o interwencje, po paru minutach zjawili się. Wydaje mi się, że Straż Miejska jest potrzebna, teraz jak  już zabrano im te zabawki ( czytaj fotoradary ) spodziewam się więcej patroli, a  dla ich bezpieczeństwa, aby nie bali się podejść do grupy wyrostków, patrol powinien liczyć przynajmniej 3 osoby i to takie na których widok smarkacze srali by w gacie. Niestety  kobiety tego nie gwarantują, chyba że w ich szeregach będzie jakaś mistrzyni Europy w karate lub innej sztuki walki.

t
tylko rozwiązanie SM

Zebrania to ściema,tak jest co roku.Oni nie maja co robić,albo nie wiedzą jak to robić,albo są leniwi i niedokształceni. TYLKO ROZWIĄZANIE SM może tą patologię za 3,1 mln zł rocznie, ostatecznie usunąć w cień historii !

M
Marek59
W dniu 18.11.2015 o 13:16, Alkoholfree napisał:

Bardzo dobrze Pan napisał!Ja tylko dodam, że takich smakoszy w każdym rogu tego miasta znaleźć można. Bezrobotni, którym PUP pracy nigdy nie znajdzie, ale MOPR na pewno, zawsze, da kasę na flaszkę :-)

 Ja nie patrzę na sprawę pod kątem skąd mają pieniądze,bo są wśród nich także pracujący.Denerwuje mnie fakt bezkarności pijących(i załatwiających swoje potrzeby tam gdzie stoją),w zderzeniu z przechwałkami komendanta SM o ich rzekomej skuteczności.Na dodatek ,gdy montowano kamery,to miało być tak super,że drżyjcie narody.

A
Alkoholfree
W dniu 18.11.2015 o 13:07, Marek59 napisał:

To,że wykonano ileś tam patroli wcale nie jest jednoznaczne z tym,że wykonano je dobrze.W Tarpnie przy ulicy Legionów wieczorami zbiera się regularnie grupka smakoszy,która spożywa alkohol przy samej ulicy.Dla "większego bezpieczeństwa",aby coś złego im się nie stało ,robią to pod czujnym okiem trzech kamer,oddalonych od nich nie więcej niż 20 metrów.Patrolu SM tam nie uświadczysz,bo więcej niż jeden kompletnie pijany,to już ponad siły strażników.Co do kamer,to zostały zamontowane za niemałe pieniądze chyba tylko po to, aby pilnować siebie nawzajem.Jeżeli ktoś nie wierzy zapraszam do Tarpna.Tu już nawet ptaki przestały latać i chodzą na piechotę,bo się o kamery rozbijały.

 

 

Bardzo dobrze Pan napisał!

Ja tylko dodam, że takich smakoszy w każdym rogu tego miasta znaleźć można. Bezrobotni, którym PUP pracy nigdy nie znajdzie, ale MOPR na pewno, zawsze, da kasę na flaszkę :-)

M
Marek59

To,że wykonano ileś tam patroli wcale nie jest jednoznaczne z tym,że wykonano je dobrze.W Tarpnie przy ulicy Legionów wieczorami zbiera się regularnie grupka smakoszy,która spożywa alkohol przy samej ulicy.Dla "większego bezpieczeństwa",aby coś złego im się nie stało ,robią to pod czujnym okiem trzech kamer,oddalonych od nich nie więcej niż 20 metrów.Patrolu SM tam nie uświadczysz,bo więcej niż jeden kompletnie pijany,to już ponad siły strażników.Co do kamer,to zostały zamontowane za niemałe pieniądze chyba tylko po to, aby pilnować siebie nawzajem.Jeżeli ktoś nie wierzy zapraszam do Tarpna.Tu już nawet ptaki przestały latać i chodzą na piechotę,bo się o kamery rozbijały.

g
gosc
Jesli jedynym sposobem na poprawe bezpieczenstwa bedzie wlepianie ludziom mandatow , a slyszalem w kablowce, ze straznicy teraz maja dawac wiecej mandatow, to ja nie wroze wielkiej przyszlosci tej formacj.
K
Koniec już bliski

Latami chodzi z czarnymi po osiedlach i natrętnie pyta w czym pomóc ? Zerwałeś się chłopie z choinki. Problemy mieszkańców bez mała co rok te same. Podejrzewam, że to strach przed likwidacjami SM w całym kraju po odebraniu im wreszcie kompetencji drogówki bis ( radarów ). Czuję, że to ich koniec nieunikniony. Jaki samorząd będzie ich teraz chciał utrzynywac, oczywiscie na nasz koszt. Duda dobrze zrobił, że zabrał im te zabawki i nie będą już nękac Polaków. Stali za krzakami i łupili Naród.

G
Gość

oj tam

G
Gość
W dniu 17.11.2015 o 17:06, Gość napisał:

Co robi w SM ten pan przy Komendancie? Czy to nie on doprowadził do sprzedaży alkoholu wbrew prawu zbyt blisko CKU? Przeczewski na emeryturę, a ten go zastąpi. Taka uczciwość.

Nosi czapkę jaśnie wielmożnemu panu komendantowi ! A komendant prezydentowi. I tak to funkcjonuje w grudziądzu. Układ zamknięty.

k
kazik

Marne szanse

G
Gość
Co robi w SM ten pan przy Komendancie? Czy to nie on doprowadził do sprzedaży alkoholu wbrew prawu zbyt blisko CKU? Przeczewski na emeryturę, a ten go zastąpi. Taka uczciwość.
w
w.n !

Parodia ! Kilku pracowników spółdzielni oddelegowanych służbowo na spotkanie.Najważniejsze były odpowiedzi komendanta, ile to patroli wg. sprawozdania było np. na II zmianie ???!!! Paszli w.n !

Do natychmiastowego rozwiązania !!! Relacja zmanipulowana,dlaczego nie pokazano całej sali ?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska