Komitety zbierają podpisy. PO już finiszuje, rywale też są dobrej myśli...

www.pomorska.pl/region

Więcej informacji z regionu przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/region

- W tą środę kończymy - mówi Kamil Mirowski, szef biura Zarządu Regionu PO. Jest w Warszawie, właśnie przywiózł 8 tysięcy podpisów, ale wczoraj do sztabu dostarczono już kolejne 2 tysiące. Dalej położone powiaty dostarczą listy dopiero dziś. Szacuje się, że łącznie będzie ich 15-16 tysięcy.

Jeszcze dziś specjalny kurier ma je dostarczyć do stolicy. Akcja trwa od minionego tygodnia. Ze względu na smoleńską tragedię zrezygnowano z chodzenia po domach, stolików itd. Każdy członek zbierał podpisy wśród rodziny, znajomych. A partia liczy w regionie ponad 2 tysiące członków.

PiS zaczął w poniedziałkowe popołudnie. Wcześniej pełnomocnicy terenowi dostali wzory kart, wyznaczono im też limity.

- Wspierają nas też ochotnicy, którzy zgłaszają się do biur. W samej Bydgoszczy jest ich już 15 - mówi Kosma Złotowski, szef bydgoskiego okręgu partii. Akcja zakończy się we wtorek, okręg wyznaczył sobie limit 10 tysięcy podpisów. Ile już jest? Złotowski będzie znał pierwsze wyniki dopiero wieczorem. Na razie wie, że 2 wolontariuszy tylko przez dwie godziny zebrało w Bydgoszczy ponad 100 podpisów.

- Działamy od poniedziałku, idzie nam lepiej niż podczas wcześniejszych kampanii - mówi Ireneusz Nitkiewicz sekretarz Rady Wojewódzkiej SLD. W Bydgoszczy i centrach największych miast wystawiono stoliki. W powiatach i innych miastach podpisy zbierają członkowie wszystkich kół. Wczoraj w samej Bydgoszczy sygnowało listy ponad 500 osób. Wstępne wyniki będą znane w piątek, ale akcja trwać będzie jeszcze przez cały długi weekend.

- Do czwartku chcemy zebrać 10-12 tysięcy podpisów - mówi Zbigniew Sosnowski, wojewódzki lider PSL. - Zaczęliśmy w piątek. Cały czas otrzymuję dane z terenu, idzie nam całkiem dobrze.

Kujawsko-pomorska "Samoobrona" chce zebrać do wtorku 8 tysięcy podpisów. Jej wojewódzki lider Lech Kuropatwiński w piątek będzie znał wstępne wyniki. Szef powiatu golubsko-dobrzyńskiego Piotr Wolski informuje, że w gminach Zbójno i Radomin listy podpisało już ok. 400 osób. Limit dla całego powiatu wynosi tysiąc.