Kondor wielki, żywa maskotka hokeistów Bakersfield Condors, zakłócił mecz tej drużyny w lidze East Coast (ECHL). Olbrzymi ptak wyrwał się spod opieki i narobił zamieszania na ławce rezerwowych gospodarzy.
Przeczytaj także:Znalazł się jeden ze skradzionych gołębi pocztowych. Olimpijka wciąż poszukiwana
W trakcie odgrywania hymnu Stanów Zjednoczonych kondor uciekł swemu opiekunowi. Mężczyzna szybko złapał ptaka, ale w sportowym obuwiu nie utrzymał równowagi na tafli lodowiska i się przewrócił. Ten moment ponownie wykorzystała maskotka "Kondorów".
Pochodzący z Andów kondor (najpotężniejsze ważą do 15 kilogramów) wskoczył między zawodników rezerwowych zespołu z kalifornijskiego Bakersfield, którzy wyraźnie przestraszyli się jego obecności. Ptak narobił sporego zamieszania, ale ostatecznie został skutecznie "poskromiony".
Przygoda z kondorem o imieniu Queen Victoria, któremu po raz pierwszy nie spodobało się wykonanie hymnu, nie wpłynęła pozytywnie na zawodników miejscowego klubu. Przegrali oni 1:4 z "Kowbojami", jak nazywa się zespół Las Vegas Wranglers.