Koniec świata? Asteroida Apophis uderzy w piątek trzynastego? Czy wypełni się przepowiednia?

Ledwo przestał nam zagrażać jeden koniec świata, a już zapowiedziano kolejny. Tym razem, ludzkości ma zagrażać asteroida Apophis, której trajektoria wiedzie bardzo blisko Ziemi. Czy jest dla nas realnym zagrożeniem i może oznaczać koniec świata?

Już 13 kwietnia 2029 roku (to ten słynny piątek trzynastego) asteroida Apophis znajdzie się w odległości 37,6 tys. km od Ziemi. Naukowcy ostrzegają jednak, że to nie ostatni raz, gdy Apophis będzie tak blisko naszej planety. - Może uderzyć w naszą planetę z prędkością 7,4 km na sekundę - wyjaśniają naukowcy z Wydziału Mechaniki Nieba na Uniwersytecie w Petersburgu. Zderzenie takiej asteroidy z Ziemią spowodowałoby ogromna eksplozję i zmiany klimatyczne, w wyniku których mogłoby wyginąć nawet całe życie na naszej planecie, co byłoby równoznaczne z końcem świata. Czy tak się stanie? Aby mieć stuprocentową pewność, musimy po prostu uzbroić się w cierpliwość.

Przeczytaj także przepowiednię, która zapowiadała koniec świata w 2019 roku: Koniec świata już blisko? Asteroida 2002 NT7 miała uderzyć w Ziemię, teraz ma nam zagrażać inna planeta

Zobacz także wideo: Wróżbita Maciej: Ja nie jestem jasnowidzem, karty nie są tak precyzyjne

Zdaniem niektórych, koniec świata przepowiedziała już święta siostra Faustyna. "Znak krzyża na niebie", o którym pisała w swoim Dzienniczku ma być właśnie asteroidą uderzającą w Ziemię. Święta Faustyna wspomina także o "wielkich światłach", które mogą być niczym innym jak gigantycznym wybuchem, który zmiecie wszystko z powierzchni Ziemi i doprowadzi do zagłady ludzkości.

Tak święta Faustyna miała pisać o końcu świata w swoim Dzienniczku, cytując słowa Jezusa:

Nim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, przychodzę wpierw jako Król miłosierdzia. Nim nadejdzie dzień sprawiedliwy, będzie dany ludziom znak na niebie taki. Zgaśnie wszelkie światło na niebie i będzie wielka ciemność po całej ziemi. Wtenczas ukaże się znak krzyża na niebie, a z otworów, gdzie były ręce i nogi przebite Zbawiciela, [będą] wychodziły wielkie światła, które przez jakiś czas będą oświecać ziemię. Będzie to na krótki czas przed dniem ostatecznym.

Przypominamy także jedną z najgłośniejszych przepowiedni o końcu świata ostatnich lat:

Przypomnijmy, że to nie pierwsza informacja o rzekomym końcu świata w ciągu ostatnich lat. Do publicznej wiadomości regularnie podawane są przepowiednie zapowiadające koniec świata, które - jak na razie - się nie sprawdziły. Najgłośniejsze z nich to między innymi: przepowiednia o końcu świata, który można wyczytać z kodu Biblii, czy koniec świata, który miał nastąpić wraz z końcem kalendarza Majów w 2012 roku. Koniec świata miał mieć miejsce także w 2017 roku. Według proroctw błogosławionej Matrony Moskiewskiej, jednej z najważniejszych świętych rosyjskiego kościoła prawosławnego, 19 sierpnia miał nastąpić koniec naszego świata. Jak wiemy, wszystkie te końca świata udało nam się przeżyć.

Więcej o przepowiedniach dotyczących końca świata przeczytasz >>>TUTAJ<<<