https://pomorska.pl
reklama

Kontrowersyjny sposób na awans zawodowy - zdobyć przychylność szefa

(d-ka)
Polacy odkryli nowe sposoby na polepszenie swojej pozycji zawodowej. Coraz więcej pracowników posuwa się niemoralnych praktyk w walce o awans i podwyżkę. Po pierwsze chcą się zaprzyjaźnić z przełożonym.

Wybierają więc odpowiedni moment, często na imprezie integracyjnej, i przechodzą z nim na "ty".

Wspólne pasje? O tak!
Jak podaje portal Kariera.pl, na początku podejmują tematy związane m.in. z wspólnymi pasjami (i to nawet, jeśli ich brak!). Sądzą, że przy kolejnej podwyżce czy awansie szef spojrzy na nich bardziej przyjaznym okiem.

O sprawach prywatnych rozmawiają tylko sam na sam. Nierzadko wspomną coś nieprzychylnego o współpracownikach.

Są przebiegli
Jednak tutaj potrzeba przebiegłości, żeby czasami sobie samemu nie zaszkodzić.
W pracy koniecznie chcą dobrze wypadać. Jeżeli sami nie mają dobrego pomysłu, dołączają do zdolniejszych kolegów i dzielą się ich sukcesem jak swoim.
Są pewni, że muszą przyjaźnić się z szefem, by zdobyć jego przychylność.

Bywa i tak, że pracownicy mają wspólne zainteresowania lub interesy z szefem. Nie chodzi o prowadzenie dodatkowego biznesu, ale choćby o wspólne korzystanie z siłowni czy basenu. Pracownik, któremu uda się m.in. załatwić tani karnet do ekskluzywnego fitness clubu, może zyskać w oczach szefa. Taki przełożony nieraz oczywiście publicznie nakrzyczy czy też skrytykuje, ale to tylko pozory - wspólnota interesów bierze górę.

Wybrane dla Ciebie

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Moda w uzdrowiskach. Takie ubrania kupisz w Ciechocinku i Inowrocławiu

Moda w uzdrowiskach. Takie ubrania kupisz w Ciechocinku i Inowrocławiu

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska