Od nowego roku opłata miesięczna za korzystanie z odbiornika radiowego wzrośnie do 5,90 zł (z 5,65 zł), a roczna do 63,70 zł (z 61 zł).
Natomiast miesięcznie za korzystanie z odbiornika radiowego oraz telewizyjnego zapłacimy 19,30 zł (teraz 18,65 zł), a rocznie 208,45 zł (obecnie 201,40 zł). - Podwyżka uwzględnia przede wszystkim koszty inflacji - mówi Katarzyna Twardowska, rzecznik Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Przeczytaj także: Fiskus ściąga zaległy abonament z emerytury albo pensji
Z płacenia abonamentu RTV zwolnieni są m.in. bezrobotni oraz emeryci, którzy ukończyli 60 lat, a ich emerytura nie przekracza 50 procent przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w roku poprzedzającym, ogłaszanego przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. Zatem emeryt, by skorzystać ze zwolnienia, nie może obecnie miesięcznie dostawać emerytury wyższej niż 1760,84 zł brutto.
Zwolnienie z opłat przysługuje także: osobom mającym prawo do zasiłku przedemerytalnego oraz świadczenia przedemerytalnego, osobom otrzymującym świadczenie pielęgnacyjne lub rentę socjalną, osobom niesłyszącym, u których stwierdzono całkowitą głuchotę lub obustronne upośledzenie słuchu (mierzone na częstotliwości 2.000 Hz o natężeniu od 80 dB).
Na publiczne radio i telewizję nie muszą płacić także wszyscy, którzy ukończyli 75. rok życia. W tym przypadku nie obowiązuje żadne kryterium dochodowe.
Czytaj e-wydanie »