Wezwanie na pomoc chełmińscy strażacy otrzymali w piątkowy ranek, przed g. 8. W studni w Wabczu utknął młody kot. Studnia jest bardzo głęboka i bez specjalistycznego sprzętu nikt nie był w stanie pomóc uwięzionemu zwierzakowi.
Do Wabcza pognali strażacy zawodowi z Chełmna oraz druhowie z jednostki OSP w Rybieńcu.
- Kot był uwięziony w nieczynnej studni, na głębokości około 16 metrów - relacjonuje Tomasz Guzek, rzecznik straży pożarnej w Chełmnie.
Święto strażaków z powiatu chełmińskiego. Odznaczenia także dla sąsiadów ze Świecia [zdjęcia]
Strażacy nad studnią rozstawili trójnóg ratowniczy. Aby ratownik mógł bezpiecznie podjąć próbę uwolnienia kota ze śmiertelnej pułapki, musiał założyć sprzęt ochrony układu oddechowego.
Strażak zabezpieczony linami ratowniczymi dotarł na głębokość około 16 m, schwytał zwierzaka i kota udało się z pułapki ewakuować.
Uratowane zwierzę strażacy przekazali właścicielowi.
