Do niecodziennej sytuacji doszło w budynku wielorodzinnym w Bielsku-Białej na ul. Mieszka I. W niedzielny wieczór na stanowisko kierowania bielskiej straży pożarnej zadzwonił mężczyzna mówiąc, że został zatrzaśnięty na balkonie przez... swojego kota! Zwierzę oparło się na klamce w drzwiach balkonowych i zamknęło przebywających na balkonie dwóch mężczyzn.
Polska się śmieje
Co więcej, drzwi do mieszkania były zamknięte od środka, a klucze w zamku, dlatego nikt z drugim kompletem nie byłby w stanie otworzyć mieszkania. Jak informuje kpt. Patrycja Pokrzywa z KM PSP w Bielsku-Białej osoby biorące udział w zdarzeniu nie były objęte kwarantanną.
- Po przybyciu na miejsce strażacy zastali dwie osoby na balkonie mieszkania na pierwszym piętrze. Za pomocą drabiny ratownicy udali się na balkon, gdzie narzędziem Inopur podważyli drzwi balkonowe. Właściciel i osoba towarzysząca bezpiecznie weszli do mieszkania - relacjonuje kpt. Pokrzywa z KM PSP w Bielsku-Białej.
Obejrzyj dokładnie
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
