Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kredyt hipoteczny 2022. Eksperci mają złe wiadomości dla kredytobiorców

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
- Zanim bank przyznał kredyt, tygodniami weryfikował nasz wniosek. Tak długo sprawdzał, czy mamy zdolność kredytową. Dziś RPP co miesiąc funduje nam podwyżki. Bank ani nikt inny nie pyta, czy stać nas na rosnące raty, czy posiadamy zdolność do tego, aby płacić regularnie.
- Zanim bank przyznał kredyt, tygodniami weryfikował nasz wniosek. Tak długo sprawdzał, czy mamy zdolność kredytową. Dziś RPP co miesiąc funduje nam podwyżki. Bank ani nikt inny nie pyta, czy stać nas na rosnące raty, czy posiadamy zdolność do tego, aby płacić regularnie. Łukasz Kaczanowski
- Jeszcze w maju 2022 nasza rata kredytu hipotecznego wynosiła 1700 zł. Od czerwca mamy płacić 3300 zł. To przez rosnące stopy procentowe. Nasz bank aktualizację robi raz na pół roku. Stąd ten skok - mówi małżeństwo z Bydgoszczy. W podobnej sytuacji, znaczy: kłopocie, znajduje się wielu Polaków.

Zobacz wideo: Potężne uderzenie CBŚP w sieć klubów go-go, oszukujących klientów m.in. w Bydgoszczy

od 16 lat

Każda podwyżka stóp procentowych wpływa nie tylko na całą gospodarkę, ale i na finanse każdego z nas. W maju 2022 Rada Polityki Pieniężnej po raz ósmy z rzędu (od października 2021) podwyższyła stopy procentowe. W konsekwencji kredytobiorcom jest jeszcze trudniej. Niektórzy klienci uaktualnione harmonogramy spłaty wyższych rat dostają co miesiąc, to zależy od banku. Inni otrzymują nowe rozliczenie co drugi miesiąc, kolejni kwartalnie lub nawet co pół roku. Ci ostatni są najbardziej zaskoczeni.

- Kredyt hipoteczny zaciągnęliśmy w 2018 roku. Rata wynosiła trochę ponad 1600 zł. Od jesieni 2021 jest drożej. Jeszcze w maju 2022 nasza rata wynosiła 1700 zł. Od czerwca będziemy płacić 3300 zł. To przez rosnące stopy procentowe. Nasz bank aktualizację robi raz na pół roku. Stąd ten skok - opowiada małżeństwo z Bydgoszczy.

Podwyżki rat kredytów

Podobne przykłady można mnożyć. Rodzina z Torunia, która jesienią płaciła ratę w wysokości 1700 zł, teraz musi oddawać do banku 2700. Następna miała 1200 zł, teraz 1450. U innej rata z 1300 zł podskoczyła do 1950. Całkiem możliwe, że będzie jeszcze drożej.

Eksperci mają złą wiadomość dla osób spłacających kredyty. - Trzeba się liczyć z tym, że tylko jedna podwyżka spowoduje wzrost raty kredytu mieszkaniowego o około 5-10 procent - tłumaczą Bartosz Turek, Oskar Sękowski z HRE Investments. - Inaczej rzecz ujmując, jeśli WIBOR wzrośnie o 100 punktów bazowych, to posiadacz 25-letniego kredytu musi się liczyć ze wzrostem raty o około 70 złotych na każde pożyczone 100 tysięcy złotych

Wielu kredytobiorców przewiduje, że będzie tak, jak z frankowiczami, których dramat rozpoczął się w 2008 roku. Zdarzały się przypadki, że ludzie brali przykładowo 250 tys. kredytu, a po 10 latach pozostawało im do spłaty ponad 380 tys.

Zdolność kredytowa

- Zanim bank przyznał kredyt, tygodniami weryfikował nasz wniosek. Tak długo sprawdzał, czy mamy zdolność kredytową. Dziś RPP co miesiąc funduje nam podwyżki. Bank ani nikt inny nie pyta, czy stać nas na rosnące raty, czy posiadamy zdolność do tego, aby płacić regularnie. Podwyżki stóp procentowych uderzają w klasę średnią, a nie bogaczy. Bogaci przecież nie biorą kredytów, bo wszystko kupują za gotówkę. Przeciętniacy, kredytobiorcy, najgorzej teraz mają. Kto może dorobić, ten dorabia, żeby stać go było na ratę. Ci na etatach nie zawsze mogą podjąć kolejną pracę. A coraz wyższe raty płacić trzeba.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska